Ząb w krokietach z Biedronki
Cześć, nigdy się tutaj nie udzielałam ale chyba najwyższa pora! sytuacja sprzed 10 minut: siedzę na mirko, przeglądam gorące. Jem krokiety z biedronki a tu nagle jak mi nie chrupnie coś w buzi! Wypluwam i moim oczom ukazał sie...
GreenCasein z- #
- 187
Komentarze (187)
najlepsze
Na dodatek wypadało by zareklamować u sprzedawcy lub producenta i potem opisać całą historię, żeby wiedzieć czy reklamacja została uznana, czy producent i sprzedawca mają rzetelne podejście do klienta, a co wiadomo poza tym że znalazłaś zęba?
ten kawałek folii brzmi ciekawie, wrzucaj foto! aż chyba sam pójdę wieczorem po te krokiety i w nich pogrzebię, będzie to ciekawe zajęcie i jakaś odskocznia na wieczór...
Dlaczego w ten sposób reklamować? Bo Biedronka jest największą siłą sprzedażową w naszym kraju i z nimi producenci muszą się liczyć, dlatego trzęsą portkami kiedy reklamacja przechodzi oficjalnie przez Biedronkę bo później również Biedronka weryfikuje
@GreenCasein: Nie idź to Sanepidu tylko do Państwowej Inspekcji Pracy - niech zrobią kontrolę u producenta, czy nie brakuje jakiegoś pracownika. Jak wpadł do maszynki do mięsa to właśnie go znalazłaś...
wołaj jak będziesz mieć odpowiedź od producenta.
Pozdrawiam