Dużo ostatnio jest o różnego rodzaju reklamacjach a to sprzętu,butów i innych.
Chciałbym podzielić się z wami jak to odbyło się "coś" w Irlandii.Sprawa dotyczy telefonu samsung galaxy 2.Ogólnie ma już ze 3 lata i zawsze działał w jednej sieci.W zeszłym tygodniu postanowiliśmy z żonką zmienić sieć.Następstwem tego trzeba było usunąć blokadę sim.Dzwonimy do naszego operatora i tłumaczymy że rezygnujemy z waszych usług gdyż przechodzimy do konkurencji ale potrzebujemy zdjąć blokadę sim.
On na to że mu przykro że ich opuszczamy ble ble ble i postara się odblokować telefon.Wysłał więc kod aby usunąć blokadę.Nie zadziałał.Robiliśmy to kilkakrotnie i nic.Pan zaczął sam coś grzebać w systemie ale nic nie podołał.Powiedział tak,cyt.
"Jeżeli mówi pani(kobitka moja) prawdę to coś się stało z telefonem".
Tak mówię prawdę ja chcę tylko zdjąć blokadę sim.
"Wierzę pani,wydaje się że telefon uległ awarii i będę musiał wysłać nowy .Białego nie mamy na stanie czy może być czarny?" :-0
YYYY,EEEEHHHmMMM Tak w sumie czarny też jest ładny.Kopara opadła mi i żonie.O gwarancji nie ma mowy bo to stary telefon jest.
Ale jest jeden problem gdyż nie mamy galaxy2 czy może być samsung galaxy mega 5.8?
Sprawdzamy na prędce co to takiego.Tak,tak może być ten mega:)))
No i tyle,takie tam #
coolstory #
truestory z Irlandii.
Są pytania ,proszę pytać w komentach.
Komentarze (18)
najlepsze
Że sieć? Z three na Tesco.
szkodliwe dla interesów Republiki Polskiej i osłabianie substancji ludzkiej.