"Słuchaj k..., jutro 11.15 jestem u szefa".
Jest pewien, przeoczony ale bardzo istotny fragment rozmowy w restauracji "Sowa i przyjaciele" pomiędzy szefem MSW Bartłomiejem Sienkiewiczem a prezesem NBP Markiem Belką, który pozwala sądzić, że nie tylko kto wysyłał, ale osobiście nadzorował polityczny deal.
lifapek z- #
- #
- #
- #
- 24
Komentarze (24)
najlepsze
"dzwoni szef Kancelarii Premiera Jacek Cichocki i informuje go, że jest wezwany na poranne spotkanie z Donaldem Tuskiem. Minister słucha go i odpowiada: - Świetnie... no... co znaczy "mogę"? Jak szef wzywa, to co to za pytanie zadajesz? - denerwuje się Sienkiewicz.
- Naucz się od Grasia komunikacji pod tytułem: "Słuchaj k***, jutro 11.15 i
i co w tym tygodniu mowil tusek jak sie tlumaczyl z afery? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ktos musi poniesc konsekwencje - abw tez, ale to juz poza kamerami