@Stanislow: Lepiej jakby po swoich gościach jechał, cisnął ich, zadawał niewygodne pytania? Przed nim przynajmniej goście się otwierają i gadają naprawdę na luzie, a nie jak przed pajacem Wojewódzkim, który zawsze musi być większą gwiazdą od swojego rozmówcy.
Widać znaczący wzrost elokwencji i erudycji w odniesieniu do tego co nagrywał na początku kariery. Można sądzić, że ten człowiek naprawdę przeszedł przemianę.
Bardzo łatwo Was oszukać. Wy naprawdę wierzycie w metamorfozę tego barana z Poznania ? Ostatnio doszło do mocnego przebiegunowania w Polskiej Rap Grze i już nie ma mody na "prawilny" rap , prosto z ulicy , je**nie policji itp. To Rysiek musi coś zmienić żeby hajs sie zgadzał. Nadchodzi nowe: tj. bangery, trapy. Z reszta o tym , że sie kompletnie ten baran nie
ide se dziś do kiosku po męskie i zapalare a tu patrze peja przede mną w kolejce no to ja go pytam 'peja k?$!o czemu kupujesz długopisy w kiosku' on na mnie patrzy takim przestraszonym wzrokiem 'spoko ziomeczku tylko żelpena kupowałem mature mam' no to ja go z kopa w dupe na szczęście jak przyj!%?ł w krate kiosku cały garnitur zakrwawiony ja mu mówie żeby poczekał to przynajmniej na karetke zadzwonie on
NIe słucham Hip-Hopu, Rycha Peje kojarzyłem cały czas jako prostaka dresa i ogolnie nic fajnego. Ten wywiad zmienia moja opinie o nim nie koniecznie o jego twórczosci, ale o nim jako człowieku. Wygrał coś tym wywiadem Rysiek.
@Jerjeru: W tamtych czasach Liroy sprzedał 500.000 płyt na kradzionych bitach (potem jeszcze co roku wydawał płyty które kupowało po 100k osób)więc naprawde 20k to żaden wynik. W tamtych czasach budka suflera sprzedała chyba milion płyt. Warszawski Deszcz sprzedał ponad 50.000 tysięcy płyt. A dzisiaj wydawca nawet przyznał że Warszawskiego Deszczu to ze 100k poszło ale wyszło jak wyszło. Molesta skandal : 50.000 płyt. Kaliber 44 w 1996 roku: 100k płyt
@Jerjeru: Niestety nie za wiele. Zobacz jakie płyty w tamtym czasie wychodziły i porównaj to z warsztatem Ryśka. W latach 90 to nikt jeszcze Ryśka nie znał. Co prawda wydał w 1997 roku album "Zwykła codzienność". Sprzedał 20 tys egzemplarzy tej płyty ale jak na rok 97 był to wynik mierny. Pierwsza płyta którą Rysiu zasłynął to "Na legalu?" wydana w 2001. Zaraz po tym jak promocje zrobił Peji, Latkowski któremu
Komentarze (163)
najlepsze
@ertrzytrzyjeden:
@kinlej:
@StrasznyJanusz:
Bardzo łatwo Was oszukać. Wy naprawdę wierzycie w metamorfozę tego barana z Poznania ? Ostatnio doszło do mocnego przebiegunowania w Polskiej Rap Grze i już nie ma mody na "prawilny" rap , prosto z ulicy , je**nie policji itp. To Rysiek musi coś zmienić żeby hajs sie zgadzał. Nadchodzi nowe: tj. bangery, trapy. Z reszta o tym , że sie kompletnie ten baran nie
https://www.youtube.com/watch?v=j0aAiKSUzJM
Na kwejka z tym gównem.
Tu masz, taki wzór- http://www.g6q5eh6mp8gp.az.pl/hasanpol/ppa_aztek_bord1.jpg
@ultrawazne: Spoko że masz wykładzinę we wzór dywanu
#grammarnazi
@grubydzwo: Gdybyś oglądał prof. Miodka to wiedziałbyś, że nie z Chrystusem tylko z krzyżem :)