A znacie jakieś dobre półsłodkie lub półwytrawne czerwone wina? Najlepiej żeby miał w smaku mocną nutę owocową, preferuję aronię, może czereśniowe akcenty. Nie może też mieć takiego płaskiego posmaku w stylu win Bordeaux, bardzo dla mnie ważny jest także aromat wydobywający się od razu z butelki, lubię aromaty kwiatowe. Fajnie jakby pasowało do aperitifu z dziewczyną więc nie może być także zbyt cierpkie.
@magnuss: my mamy sposób "na dwa" - kupujemy dwa różne wina, otwieramy i próbujemy. To smaczniejsze pijemy "na trzeźwo", a gdy już szumi w głowie smak drugiego przestaje miec znaczenie :)
@lipka1987: Z dziewczyną, ze względu na nią kupowałem słodkie wina, jednak osobiście preferuję półwytrawne. Nie są takie ciężkie i spokojnie można obalić butelkę do kolacji ;)
@perevod_pl: Wszystkie wina gruzińskie, jakie piłem, były drogie i gorsze od tego, co kupowałem w Gruzji w butelce po mineralce (ciężko podać cenę, bo transakcja wiązana z miejscem pod namiot i kartą zniżkową na powrotną marszrutkę).
@ElCidX: ja zdecydowanie polecam z kolei wina wytrawne, a to głównie dlatego, że większość sprzedawanych w Polsce win słodkich lub półsłodkich w widełkach cenowych do 20 zł to sztucznie dosładzane napoje winopodobne. Żaby dostać naprawdę dobre, słodkie wino z późnych zbiorów, z naturalnym cukrem resztkowym, trzeba trochę wydać.
Ze swojej strony polecam rozpoczęcie przygody z winami od czegoś delikatnego - z białych może np. alzackie rieslingi lub włoskie pinot grigio, z
@ElCidX: na pierwsze wino to weź Tokaja z lidla, (zielono biała etykieta z motywem) powinien Ci smakować, ładnie wchodzi, możesz sobie dorzucić do kieliszka mrożonych winogron.
@ElCidX: A czemu nie ma kopać? Po to jest chyba alkohol? 1l takiego nawet słabego 10% wina to tak jakby wypić ćwiartkę wódki. Więc już coś tam się zaczyna wkręcać. Ze dwa takie na rozgrzewkę i można iść na miasto :D
Komentarze (193)
najlepsze
Tak do 7 zł.
Cavalier
Cola tańsza niż woda
Bez działu monopolowego (*)
Przykład: "ej, patrz jaka fajna laska" i "ta laska jest ok".
Myślę, że rozwiałem wątpliwości :D
Chilijskie mają lepszy stosunek jakości do ceny.
Warto spróbować? Które z tych nadawało by się do picia przed monitorem? :)
Jak powinno się przechowywać takie wino po otwarciu? W lodówce czy w chłodnym pomieszczeniu wystarczy. A może normalnie w barku?
Ze swojej strony polecam rozpoczęcie przygody z winami od czegoś delikatnego - z białych może np. alzackie rieslingi lub włoskie pinot grigio, z
Komentarz usunięty przez moderatora
Nawet za 15 złotych sie trafi. I jak widać, kilka się trafiło. Ja ze swojej strony polecam Vallado Douro Tinto 2012, 29 złotych. Rewelacja.