Dziennikarz jest mądrzejszy bo jeździ na rowerze, a nie biega
"Nie chciałbym tu nikogo urazić, ale bieganie zawsze uważałem za rozrywkę dla ludzi o, powiedzmy, niezbyt subtelnej umysłowości. Proszę mnie nie pytać, na czym polega różnica, ale wolę rower". - i inne smaczki.
kalakatakimulu z- #
- #
- 6
Komentarze (6)
najlepsze
Co by nie mówić krytyka biegaczy za maratony w centrum miasta jest nie do końca trafiona - sam kiedyś stałem w korkach w Białymstoku bo akurat rowerzyści mieli swoje święto :)
Dziekuje i dobranoc.
Zgadzam sie tylko z tym ze nagle z tego zrobila sie nowomoda i bieganie sie uskutecznia po ulicach miast. Z drugiej strony te święte krowy na rowerach...