Asystentki Prezydenta Miasta opiekują się jego dzieckiem, gotują, zostają na noc
Zatrudnione w Urzędzie w Świętochłowicach asystentki Prezydenta opiekowały się jego dzieckiem, chodziły z nim na spacery, czasem coś ugotowały, czasem zostawały także na noc. Oczywiście wszystko w ramach zwykłej, ludzkiej życzliwości. W UM asystentek nikt nie widział, prokuratura umarza postępowanie
zxcasdqwe z- #
- #
- #
- #
- 10
Komentarze (10)
najlepsze
Co za p@!##?%ony ustrój.
Uciekajcie, póki się da. To jest zwykła okupacja Polski - przez służby państwowe.
Jak się plasujemy w klasyfikacji zmagań miast?
Kiedy czytam takie artykuły jestem zadowolony, że nie mam dzieci i one nigdy takich ludzi nie będą znały.
Komentarz usunięty przez moderatora