Wiadomo, że to kwestia charakteru i wychowania. Wiem na przykład, że ja bym też fanom rozdał autografy i chętnie się ustawił do zdjęć (gdybym był znany) bo taki mam po prostu charakter, za to moja żona by na wszystkich naokoło nakrzyczała, że jej czas zabierają :/
@costadelsol: To nie kwestia podniesionej głowy, tylko tego, że takie gwiazdy znają setki milionów ludzi na świecie i każdy chce mieć autograf. Ale ludziom brakuje wyobraźni i nie potrafią ogarnąć sobie tego, że on codziennie mija tysiące "fanów", chcących autografów i musiałby nie robić nic innego przez cały dzień. Rozp?#@$?$a mnie, że człowiek, który ma własne życie, dużo bardziej zabiegane i zapracowane niż u większości jest uważany za chamskiego jeżeli
Może mi ktoś wytłumaczyć po jakiego c!#@$ ludziom są te wszystkie autografy i zdjęcia potrzebne? To jakieś podnoszenie samooceny że jakaś gwiazdka zrobiła sobie ze mną zdjęcie? Nie rozumię...
@EpicBeardMan: Autografy w takich ilościach pewnie trafią na rynek. Zdjęcia pokazuje się zazwyczaj znajomym albo rodzinie. Ot taka ciekawostka - spotkałem znanego aktora i cyknąłem sobie z nim pamiątkową fotkę. Ludzie robią tak nie tylko z celebrytami. Często fotografują się przy znanych atrakcjach turystycznych, na łonie natury, czy generalnie w miejscach które, z jakichś powodów, są dla nich ważne. Matt Damon to nie jest jakaś tam pierwsza z brzegu gwiazdka,
Co ciekawe, gość nie jest nawet specjalne stary, w sumie bardziej rozgarnięta gimbaza powinna go kojarzyć. Grywał też w nowszych filmach, w słabych nie grał, a w tych dobrych co grał był więcej niż rozpoznawalny. Zawsze lubiłem jego role, chociaż grał dość charakterystycznie, jest jednym z moich ulubionych aktorów.
Ja się zupełnie nie interesuję życiem prywatnym celebrytów, z dwóch powodów - wystarcza mi ich twórczość, raz, nie lubię rozczarowań, dwa. Ale Matt Damon wygląda nawet poza sceną na równego
Komentarze (84)
najlepsze
@costadelsol: Łatwo mówić co by się zrobiło w sytuacji w której nigdy się nie było ;)
Komentarz usunięty przez moderatora
http://www.youtube.com/watch?v=YsczUFjhFWE
Co ciekawe, gość nie jest nawet specjalne stary, w sumie bardziej rozgarnięta gimbaza powinna go kojarzyć. Grywał też w nowszych filmach, w słabych nie grał, a w tych dobrych co grał był więcej niż rozpoznawalny. Zawsze lubiłem jego role, chociaż grał dość charakterystycznie, jest jednym z moich ulubionych aktorów.
Ja się zupełnie nie interesuję życiem prywatnym celebrytów, z dwóch powodów - wystarcza mi ich twórczość, raz, nie lubię rozczarowań, dwa. Ale Matt Damon wygląda nawet poza sceną na równego