Ja do tej pory nie wiedziałem, że tacy istnieją. A mechanizm rozumowania jest prosty : kłócą się z rodzicami o pierdoły, po czym podnoszą dyskusję do rangi nieprzekraczalny wartości, rzucają argumenty, których nie da się racjonalnie podważyć, takie jak "to mnie boli", "cierpię przez Ciebie" itd. Nie da się przecież komuś powiedzieć "nie odczuwasz smutku" i takie rzeczy można sobie udawać do woli. Ale to jest jeszcze mniej lub bardziej normalne wśród
Zaprawdę ojca ma mądrego i nawet troszke na czasie... ale to już dzisiejszy świat .. z facetów porobiły się cipy, z kobiet faceci .. pierwsze szlocha ile sie tylko da i stawia na uczucia, a drugie chleje ile sie tylko da w wieku 14 lat.
Facet, masz omamy, nie masz żadnych minusów, ja widzę plusy tylko u ciebie, także uspokój się, weź tabletkę, jeśli nie bierzesz tabletek - to zacznij, to i minusy przestaniesz widzieć :-P
Komentarze (94)
najlepsze
Ale jak widać rodziców mają normalnych :p.
- Żadnego, niech płaczą w ciemności