Niedawno na szczerym polu, wśród żwiru został znaleziony przez moją babcię dziwny, biały, kamienny/porcelanowy przedmiot z wyrytymi słowami, które rozszyfrowaliśmy w pewnym stopniu, lecz którego pochodzenia nie jesteśmy pewni. Mieszkamy w województwie Świętokrzyskim, w okolicach Ostrowca Św - być może jest to istotne.
Przedmiot jest okrągły o średnicy wielkości dwóch monet pięciozłotowych, dość gruby i ciężki. Na pierwszy rzut oka wygląda jak matryca do jakiegoś stempla. Tekst wykuty/wyryty w białym kamieniu, może porcelanie (niedaleko znajduje się Ćmielów z fabryką porcelany o długiej tradycji). Na brzegach widać też nieznaczne ilości rdzy.
Rozszyfrowaliśmy napis jako:
J
Żądowy
N.0.
Lecz J może być tak naprawdę D. Z kolei Ż zapisane jest bardzo dziwnie bo jakby z kreską na górze - tak jak Ź.
Ciekawi mnie samo
słowo żądowy - przypuszczaliśmy, że powinno być "rządowy" albo "rzędowy", ale nie jesteśmy pewni. Co to może być? Jak stare jest? Może wskaźnikiem będzie samo słowo? Próbowałem znaleźć w internecie słowo żądowy, lecz nic nie znalazłem - to może jest zapisane staropolszczyzną lub ktoś popełnił błąd ortograficzny?
Na dole zamieszczam obrazki znaleziska, wykopaliska i liczę na waszą pomoc i ciekawość : )
Komentarze (164)
najlepsze
Kto wie jak wyglądały bezpieczniki i cała reszta w powiedzmy w 1930 roku?
Mnie to wygląda na poradziecki wzbogacony uran zawierający zwiększoną ilość izotopu 235U
Niestety wiele pozostanie bez odpowiedzi...
Komentarz usunięty przez moderatora