@rineo: o ile pamiętam większość zespołów 90% ze swoich zysków osiąga z koncertów, bo większą część zysków z płyty pobiera wytwórnia, więc tak na prawdę piracenie im nawet na korzyść działa, nie ważne jak, ważne by docierać do coraz to nowych fanów :)
@jerzy110992: dokładnie. Piractwo nie opłaca się tylko wytwórniom pasącym się na cudzej robocie i im szybciej ten archaiczny system odejdzie do lamusa tym lepiej dla wszystkich, z muzykami na czele.
Doskonałe podejście. Zamiast biadolić jakie to piractwo złe dostosowali się do obecnych warunków. Stary model rynku muzycznego ze sprzedażą płyt i kaset już nigdy nie wróci, więc zamiast kurczowo trzymać się przeszłości artyści powinni szukać nowych sposobów zarabiania na siebie, zamiast straszyć sądem i karami. W obecnej sytuacji, gdy praktycznie cała muzyka dostępna jest na YT i innych serwisach bezsensowne jest oczekiwać że ktokolwiek poza największymi entuzjastami będzie kupował całą muzykę na
Raz kupiłem DVD koncertowe zespołu Arch Anemy. Zakup był wart każdej ceny.
Cały koncert był w wielośladach i można było oglądać kazdego muzyka z osobna. Mogłem sobie ustawić ślad tylko z perkusistą i czułem sie tak jak bym obok niego stał i patrzył jak gra, tak samo z gitarzystami.
Z racji tego ze gram na gitarze i bębnach - było to coś pięknego.
Swego czasu kolejki stały za kasetami z muzyką Iron Maiden czy Metallica albo Slayer.. długo by wymieniać. Dzisiaj Biebera można na yt posłuchać więc nikt już nie kupuje płyt.
@ashmedai: A najgorsze jest to , że bardzo rzadko o ile w ogóle zdarzają się nowe zespoły robiące tak dobrą muzykę jak Iron-i , Metallica , Led Zeppelin , AC/DC --> przeważnie jest to odwzorowanie tych świetnych zespołów(często nieudane)
@Ignac: Ale przeta i jedno i drugie daje zarobek zespołowi, nie? Przynajmniej taka osoba może się częściowo usprawiedliwić, że skoro nie zapłaciłem za płyty to chociaż pójde na koncert, posłucham se ich na żywo a oni dostana i procent z mojego biletu Takie jest moje zdane.
Komentarze (75)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Cały koncert był w wielośladach i można było oglądać kazdego muzyka z osobna. Mogłem sobie ustawić ślad tylko z perkusistą i czułem sie tak jak bym obok niego stał i patrzył jak gra, tak samo z gitarzystami.
Z racji tego ze gram na gitarze i bębnach - było to coś pięknego.
Nie wiem czy widziałeś to kiedyś na wykopie, ale to coś podobnego:
http://muse.mu/360app/360wembley.htm
Podgląd 360° z kilku kamer