Pobiliśmy rekord! Ponad 6000 gitar na wrocławskim Rynku
W piatek, 1 maja na wrocławskim rynky o godzinie 16.00 ponad 6 tys. gitarzystów zagrało utwór Jimiego Handrixa "Hey Joe". Polska pobiła tym samym dotychczasowy rekord należący do Amerykanów :D
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 43
Komentarze (43)
najlepsze
było genialnie :D
Wrocław pasuje jako miasto gitarowe, taki wizerunek mu służy ;)
...i aż zrobiło się przez chwilę żal, że sam nie umiem grać.
http://bi.gazeta.pl/im/9/6562/z6562509X.jpg
:-)
co do samego rekordu to trochę oszukany, 6216 się zarejestrowało, a ile grało to już inna sprawa, ale niech tam będzie. Pierwszy raz byłem i szczerze powiedziawszy spodziewałem się jakiejś lepszej organizacji.
Ale to prawdopodobnie efekt biletów na Deep Purple za 40 zł dla grających (zamiast 120 tego dnia). Przyznaję, że gdyby nie Purple to mogłoby mnie tego dnia na rynku nie być.
Organizatorzy przewidywali ponoć maksymalnie 4000 tys chętnych, z czego koło 3000 miało iść na koncert. Przy początkowej rejestracji nabywało się certyfikat, który po ewentualnym rekordzie miał być pokazany komisji. Ta widząc, że uczestnik był z gitarą - wydawała opaskę i dopiero ta opaska pozwalała wejść na koncert.
Wszystko
Wyp$$$$$$aj pan z tą gitarrą, bo panu w dupę strzelę!
Gitarra sama w sobie może irytować, a taka kakofonia doprowadza do szału.
Nie, wszystkie filmiki zamieszczane w internecie zawsze oddają dźwięk idealnie, zwłaszcza 6346 gitar nagranych jednym mikrofonem na otwartej przestrzeni z czego dźwięk nie był skierowany w żadną konkretną stronę, oprócz tego że obijał sie o kamienice, każdy grał w dowolnie obranym kierunku.
Nie rób sobie jaj!
Naprawdę