To dragster, więc parametry łańcucha troszkę inne. Wahacz ma mały wychył. Jezdnia jak stół i tylko jazda po prostej. Łańcuch jest napięty wystarczająco, z zaczyna pływać, bo się po prostu rozciąga. Zębatka - mistrzostwo.
@arekqq: Domyślam się, że gość nie zmienia gołymi rękami :) Quickshifter jest więc jedynym rozwiązaniem. Ale jako posiadacz skromnego choppera nie używam :) A uwaga o znajomości motocykla i charakterystyki silnika, jak najbardziej słuszna.
Tak mi się skojarzyło z "riderami", którzy właśnie nabyli jednoślad - raczej dla pokazu niż przyjemności jazdy. I ten nieznośny łomot przy wrzucaniu dwójki czy trójki przy skrzyniach, które na ogół przy umiejętnej zmianie biegu nie hałasują
@dodgers: Nie ma czego. Takie wbijanie wcale nie jest szkodliwsze niż zbyt powolne wbijanie biegów. Skrzynia w moto jest niezsynchronizowana. Na wysokich obrotach wbicie biegu bez sprzęgła jest szybkie i przy optymalnych prędkościach kół zębatych. Nie mówię żeby tak jeździć na co dzień ale takie zachowanie nie jest szczególnie szkodliwe. Bardziej mnie boli jak słyszę jak niektórzy redukują bez międzygazu, czemu towarzyszy rozpaczliwe wołanie motocykla "POMOCY, ZDEJMIJCIE GO ZE MNIE".
Komentarze (85)
najlepsze
Gość ma świetny timing zmiany biegów.
Tak mi się skojarzyło z "riderami", którzy właśnie nabyli jednoślad - raczej dla pokazu niż przyjemności jazdy. I ten nieznośny łomot przy wrzucaniu dwójki czy trójki przy skrzyniach, które na ogół przy umiejętnej zmianie biegu nie hałasują
quickshifter i znajomość przebiegu krzywych momentu i mocy własnego moto
świetny to on ma start- szkoda że nie ma czasów podanych
Komentarz usunięty przez moderatora