Mając 11 lat przeczytałem całe Ogniem i Mieczem. Sceny opisane w dziele Sienkiewicza były o wiele bardziej brutalne niż te z brutalnych gier wideo. Dodatkowo ludzka wyobraźnia jest potężniejszym przekaźnikiem niż jakikolwiek obraz, więc barwne opisy zamieszczone w książce poruszały mnie bardziej niż strzelanie do przypadkowych animacji udających ludzi w jakiejkolwiek grze. Dlatego też domagam się od naszych władz większej konsekwencji i wprowadzenia podobnego zakazu dla brutalnych książek!
Kolejne martwe prawo, którego nikt nie będzie przestrzegał. Nawet jeśli trafi się nadgorliwy sprzedawca, to zawsze istnieją platformy dystrybucji cyfrowej (Steam, Orgin, PSN itp) gdzie wszystko jest sprzedawane na słowo honoru użytkownika. Idąc dalej tym chorym pomysłem reglamentujmy tez sprzedaż książek, filmów, muzyki, wstęp do muzeów (np nagie akty w sztuce baroku) czy kościołów (Stary Testament jest z dzisiejszej perspektywy dość brutalny i krwawy).
Zakazać, wszystkiego zakazać! Przed nami jeszcze tyle tematów zastępczych, tyle zakazów i nakazów.
Po wprowadzeniu nakazu wyciąganiu dowodu osobistego przy zakupie gier, proponuje regulacje sprzedaży czipsów - bezwzględny zakaz dla konsumentów z BMI powyżej 25!
@ortofosforan: Z torrentów nie pograją online, po za tym po to są oznaczenia żeby młodsi nie grali. Nie rozumiem rodziców kupującym swoim 10-14 letnim dzieciom GTA V które nie tylko jest pełna przemocy a erotyki. Gry jak filmy mają swoje oznaczenia żeby chronić dzieci przed treściami w nich zawartymi,
@FapinoTrololo: widzisz, i mi chodzi właśnie o to, żeby rodzice się zainteresowali. 12-latek nie wyciągnie sobie 200 zł z kieszeni i nie kupi GTA V, bo tyle nie ma.
Nagle sobie przypomnieli o GTA... Nikt jednak nie powie o NAUKOWYCH dowodach na pozytywny wpływ gier na człowieka. Wszystko wrzucają zbóje do jednego wora. Gry tylko niszczą dzieci. Znawcy w temacie. Przecież obecnie coraz większe znaczenie ma kupowanie gier w internecie. Nie da się tego kontrolować.
Dziecko może sobie kupić grę z PEGI 18 czy sam, czy ktoś inny mu kupi. Problemem tutaj totalny brak zainteresowania rodziców czym zajmują się ich dzieci w wolnym czasie.
jasne. potrzeba nam kolejnych praw ograniczajacych firmy i pozwalajacych nakladac na nie kary. Bo dzieciak nie znajdzie metody, zeby to obejsc (gry kupuje sie rzadziej niz alko, wiec to proste).
A gry kupuje sie w sklepie? Myslalem ze juz w wiekszosci w internecie. Czyli jak? Ukrecamy leb sprzedazy internetowej?
Moim zdaniem głupota.Gram w serie GTA od kiedy mam 8-9 lat nie raczej nie jestem psychopata (tam mi się wydaje jeszcze nikogo nie zabiłem).Może 8-latek grający w w grę z pegi-18 to lekka przesada ale 15 letni synek z gimnazjum raczej sobie z tym poradzi.
Zauważcie że w np w szkole przetrwania sa sceny gdy bear zabija zajączka wszędzie masa krwi potem obdziera go ze skury (krew jest wszędzie) a następnie go zjada. Od ilu lat film? 12... Albo lektura szkolna robinson kruzo, robinson zabija dzikusów strzelając do nich albo rozciągać ich. Jest to lektura dla 6 klasy czyli dzieci które nie mogą się stykać z mordowaniem ludzi... Ehhh dziwny ten świat.
Komentarze (32)
najlepsze
Po drugie nie każdy produkt ma pegi, i nie ma obowiązku go mieć.
Wychowałem się w latach 90 grając w Mortal
Po wprowadzeniu nakazu wyciąganiu dowodu osobistego przy zakupie gier, proponuje regulacje sprzedaży czipsów - bezwzględny zakaz dla konsumentów z BMI powyżej 25!
Mój kraj.. taki piękny! :)
A gry kupuje sie w sklepie? Myslalem ze juz w wiekszosci w internecie. Czyli jak? Ukrecamy leb sprzedazy internetowej?
@WinterKiller:
http://www.wykop.pl/link/1726936/rzecznik-praw-obywatelskich-gry-komputerowe-sprzedawac-jak-alkohol/
http://www.wykop.pl/link/1726322/rzecznik-praw-obywatelskich-zada-zakazu-sprzedazy-nieletnim-gry-gtav/