Pogrzebani żywcem

Swego czasu w Europie i Ameryce obawy o pochowanie żywcem były w społeczeństwie tak silne, że wynaleziono szereg technik, by upewnić się, że zmarły rzeczywiście odszedł na zawsze...

[Bladi89]

Gdy mnie będą chować to poproszę by mi do kieszeni włożyli telefon komórkowy, mam nadzieję że będzie zasięg . A tak na poważnie to u nas chyba nie ma możliwości pochowania przez pomyłkę żywcem, pogrzeb nie jest od razu po śmierci tylko kilka dni po. Ale wyobrażam sobie jakiego stracha bym miał budząc się w ciemnościach w chłodni

[Queze]

@Hrabia_Serek_von_Hochland:

@biuna:

Już jest. Kiedyś czytałem o jakimś pijaku, co trzy razy był zmartwychwstał, ale nie mogę teraz znaleźć.

[H.....d]

@Queze: nie ma

[H.....d]

Obawy takie widać w twórczości Edgara Allana Poe, który nawet jeden ze swoich utworów poświęcił pochowaniu żywcem i wymienił tam sposoby aby się przed tym zabezpieczyć, m.in. sznureczek połączony z dzwonkiem na powierzchni, łatwe do otwarcia pokrywy(dotyczy to pochowania w mauzoleum rodzinnym) i zapas jedzenia oraz wody. Polecam poczytać jego nowele, bo świetnie oddziałują na wyobraźnie.