Sylwetka Franka Kimono i "kilka bajerów by zginać frajerów"
Sylwetka Franka Kimono, pierwszego polskiego rapera sprzed ery stringów i hipsterstwa. Dla starszych wyjadaczy jest ikoną lat osiemdziesiątych, dla mojego pokolenia, drobnym akcentem z singla Sokoła i Pono "W aucie". Jak naprawdę powstał Franek Kimono? Dowiecie się z artykułu.
magisterblogers z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 37
Komentarze (37)
najlepsze
i małolaty spod opieki taty,
Nawiązanie do działalności R. Polańskiego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Oczywiście props.
ke?
nikogo się nie boję
Komentarz usunięty przez moderatora
http://www.youtube.com/watch?v=mDro8cTYZuM
a później już duet produkujący taśmowo hiciory
http://www.youtube.com/watch?v=tHdizc3KvLU
Komentarz usunięty przez moderatora
E tam żałosne. King Bruce Lee Karate Mistrz to była JEDYNA piosenka jaką potrafiłem zaśpiewać. Do dziś ze dwie zwrotki pamiętam...
Po prostu internauci wolą dobre artykuły, bo na te badziewne to szkoda czasu :)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Myde%C5%82ko_Fa
http://www.youtube.com/watch?v=2x5KO13aGsU
PS. Uwielbiam Franka Kimono. Mam płytę na dnie schowka w samochodzie i czasem odpalam.