Jeden czytnik jest lekki ale dwa to już zaczyna być nieporęczne. Nie tak jak książka ale jak to ma wyglądać jak tutaj to nie wiem czy miałoby to sens. Wole kupić po prostu większy ekran np jak tutaj jest pokazany w znalezisku niż trzymać dwa czytniki. Musiałbym to mieć w rekach bo trzymając teraz dwa kindle jakoś mi się nie widzi.
@UltimateCraving: Ja myślę, że jest na odwrót - to urządzenie łączy wady książki (nieporęczność) z wadami czytnika (brak zapachu, klimatu książki).
Po prostu takie dwuczęściowe urządzenie będzie trudno trzymać w jednej pozycji, a może nawet nie da się tego zrobić jedną ręką (gdzie w przypadku książki nie jest to zazwyczaj problem).
@UltimateCraving: Pisałem o pozerach, którzy starej książki od lat na oczy nie widzieli, a kreują na takich, co przy czytaniu starych egzemplarzy Hemmingwaya/Twaina zęby zjedli.
Pomysł fajny ale właśnie jedną z zalet eczytników jest to że nie trzeba przenosić wzroku na stronę obok... Nie wspominając już o wadze i rozmiarach takiego rozwiązania.
wow, pierwszy czytnik który mnie zainteresował :) a najzabawniejsze że pomysł tak banalnie prosty.. przyznaję rację @UltimateCraving - zdecydowanie lepiej się czyta w widoku dwie strony a na normalnych rozmiarach czytników/tabletach ekrany na dwiestrony są za małe
Miałoby to sens gdyby spełniało kilka dodatkowych funkcji - możliwość rozdzielenia i używania dwóch niezależnych czytników oraz możliwość połączenia razem tak, aby powstał jeden duży ekran (format zbliżony do A4).
Największą wadą książek jest właśnie to, że ciężko je czytać w niektórych pozycjach bo te się składają. Czytniki ebooków ten problem wyeliminowały ale ci geniusze postanowili to zepsuć. Bardzo słaby pomysł.
@UltimateCraving: Ale.. po co? Całą zaletą czytnika jest właśnie pojemność + poręczność/małe wymiary. Czytam codziennie jeżdżąc do pracy i trzymam się jedną ręką poręczy w autobusie a w drugiej mam czytnik i kciukiem przewracam strony. Miałbym teraz wziąc dwuekranowy czytnik który da mi... no własnie, co mi da? I tak czytasz na raz z jednego ekranu, a jeżeli chodzi o wygląd czy odczucia to nie mam zboczenia, że to nie
@UltimateCraving: Początkowo doszedłem do wniosku, że właśnie w milimetrach bez sensu, bo 10×7 cm to strasznie mało jak na czytnik (mój telefon ma ekran ok. 10×6 i nie wyobrażam sobie czytania na nim książek), ale patrząc na porównanie z filiżanką i długopisem widać, że masz rację.
Komentarze (43)
najlepsze
Po prostu takie dwuczęściowe urządzenie będzie trudno trzymać w jednej pozycji, a może nawet nie da się tego zrobić jedną ręką (gdzie w przypadku książki nie jest to zazwyczaj problem).
@wojek: ja bym powiedział, że niektóre to nawet wręcz śmierdzą: tak jakby kocim gównem.
http://media.prismdurosport.com/images/can-newbook.jpeg
Zaraz zaraz, jak to było?
"Ja
Komentarz usunięty przez moderatora
jak cena będzie rozsądna to kupuję :)
cena rynkowa nie musi i nie jest związana z kosztami produkcji/stworzenia
nie ma powodu dla którego ebook miałby mniej kosztować (przynajmniej od strony wydawcy) bo że użytkownik chce taniej to jest oczywiste
http://www.chip.pl/news/sprzet/telefony/2013/05/lg-ma-5-calowy-elastyczny-ekran-oled-nie-do-zlamania