AMA - Importer sukien ślubnych z Chin

Od 4 lat zlecam wykonanie sukien ślubnych przez naszych "skośnookich" przyjaciół i sprzedaję je wysyłkowo polskim pannom młodym. Być może kogoś zainteresują relacje handlowe z Chińczykami? W naszych, polsko-chińskich sukienkach, już kilkaset pań...

AMA - Importer sukien ślubnych z Chin

Od 4 lat zlecam wykonanie sukien ślubnych przez naszych "skośnookich" przyjaciół i sprzedaję je wysyłkowo polskim pannom młodym. Być może kogoś zainteresują relacje handlowe z Chińczykami? W naszych, polsko-chińskich sukienkach, już kilkaset pań wzięło ślub :)

[englarin]

@luszcz

dlaczego większość sukienek jest tak okropnie kiczowata (nie tylko twoje)

[luszcz]

@englarin: Każdy może wysłać swój wzór. Robiliśmy nawet suknię ze zdjęcia ślubnego księżnej Kate wziętego z jakiejś stronki plotkarskiej. Jak masz więc mniej kiczowatą, to śmiało wysyłaj. Chińczyk uszyje :)

[I_See_Bad_Pixels]

1. Świecą w ciemności? :D

[luszcz]

@I_See_Bad_Pixels: Niestety nie, ale w sumie szkoda, że tak nie jest. Wówczas można by łatwiej trafić do panny młodej w ciemności ;)

[mojwa]

@luszcz - jak wyglada proces zamowienia sukni? Sa gotowe rozmiary i klientka musi sama poprawiac czy moze jest opcja szycia na miare?

I drugie pytanie: skad taki pomysl? I jak dlugo zajelo Ci rozkrecenoe tego biznesu? Duzo potrzebowales na start?

[luszcz]

@mojwa: Proces zamówienia jest prosty. Klientka wybiera model, albo dostarcza nam zdjęcie. Każdą suknię zamawiamy pod indywidualne wymiary, co do centymetra, a wcześniej klientka wysyła je nam według schematu. Zawsze radzimy, że przy zakupie na odległość lepiej aby suknia była za duża. Wówczas u zaprzyjaźnionego krawca za kilkanaście złotych wystarczy ją zwężyć.

Skąd pomysł? Moja żona kupiła w ten sposób suknię ślubną na eBayu. Tak się zaczęło :)

Biznes rozkręcał się

[Harold]

Allegro jest zawalone różnymi rzeczami z chin, czy uważasz, że opłaca się jeszcze wchodzić w ten biznes? Nie mówię tu konkretnie o sukniach a ogólnie o importowaniu czegoś z chin i sprzedaży w Polsce?

- Jak jest z jakością takich chińskich sukien?

- Jak wygląda różnica cenowa między polskimi a chińskimi sukniami?

[luszcz]

@Harold:

Uważam, że trzeba znaleźć niszę, a przede wszystkim dobrego producenta. Z Alibabą czy madeinchina powinno być to łatwe. Trzeba brać zweryfikowanych.

- Jakość jest bardzo dobra, bo sprzedając kilkaset sztuk dostałem tylko dwa negatywy. Tak naprawdę jednak klientki nie chciały skorzystać z reklamacji i bez większych ceregieli "walnęły" negatywy. No cóż. Zdarza się.

- Chińską suknię sprzedaję za połowę ceny wypożyczenia w Polsce. Tak więc w cenie wypożyczenia markowej daję

[H.....x]

zacznij imoprtować chinki dla wykopowiczów

[luszcz]

@HITxxx: A ile ich chcesz? 1 mln? 2 mln? :)

[kravjec]

@luszcz Czy odzież sprowadzana z Chin musi mieć metki ze składem materiałowym, oznaczeniem pochodzenia, instrukcją prania itp?

[luszcz]

@kravjec: Tak. Metki są do nich przyszyte.

[luszcz]

@primononnucere: Nieprawda. Ja mam Astona ;)

[Przemek2197]

Jakie było ,,największe zamówienie" w twojej karierze ?

[luszcz]

@Przemek2197: Największe. 43 sztuki do salonu we Włoszech.

[R.....t]

@luszcz - Od paru tygodni noszę się z pomysłem importowania elektroniki z Chin. Mam do Ciebie takie pytanie - jak zaczynałeś zabawę z importem? Zamawiałeś coś u Chińczyka i inwestowałeś swoją gotówkę, czy też robiłeś początkowo tak, jak większość sprzedawców na Allegro - ktoś kupował u Ciebie towar, a ty go dopiero zamawiałeś u Chińczyka i płaciłeś pieniędzmi, które dostałeś od klienta?

[luszcz]

@Rivriet: Od samego początku płacę pieniędzmi klientów. Suknia ślubna ma tę wyższość nad elektroniką, że klientka doskonale wie, że należy na dostawę nawet 2 miesiące poczekać. Elektronika powinna być na magazynie, dostępna od ręki. Osobiście nie kupiłbym sprzętu z perspektywą np. miesięcznego oczekiwania. W przypadku sukni pobieram zaliczkę, która wystarcza na opłacenie Chińczyka. To 50 proc. przypadków, bo drugie tyle od razu płaci z góry za całość.

[WoPi]

Chciałbym podsumować czy dobrze zrozumiałem :)

W cene 999zł wchodzi cło + vat + kurier + chińczyk? Później sprzedajesz to salonom lub osobom indywidualnym za ~+30% marży tak?

Pisałeś, że współpracowałeś z kilkoma chińczykami. Jak ich znalazłeś? Przez Alibabę? i kto to jest ten Alibaba.

i czy na allegro sprzedajesz jako indywidualna osoba czy jako firma? jak tak to musiałeś założyć działalność?

I 3mam kciuki żęby Tobie sie udało być największym importerem

[luszcz]

@WoPi: Cena 999 zł to cena wyjściowa, już z marżą. Przy hurtowych zamówieniach jestem w stanie delikatnie ją obniżyć, np. do 900 zł. Chińczyków znalazłem przez portal alibaba.com To stronka kojarząca kupujących z azjatyckimi producentami. Na Allegro mam konto firmowe. Prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą.

PS. Niebawem wrócę z innym AMA, jako pomysłodawca nowego start upu. Powiem tylko tyle, że wymyśliłem fajną aplikację na Facebooka :) Oczywiście ona też ma na siebie