Nie rozumiem czym się tu podniecać. Dziewczyna śpiewa, nic po za tym. Gdyby pokazała swoja twórczością to może...Ale, że śpiewa same (s)hity, to ja podziękuje za taką perłę- gustu muzycznego raczej nie zmieni.
Nie widzę powodu do zachwytu nad faktem, że jedna Polka śpiewa jak potrafią tysiące Amerykanek. Jej wykonanie "Show Must Go On" jest po prostu dramatyczne. Z obleśnym, pretensjonalnym, czarnym wibrato, tak charakterystycznym dla amerykańskich popowych wokalistek. Blech... Nie rozumiem czemu zawsze, gdy pojawi się ktoś, kto w miarę poprawnie śpiewa utwory znanych artystów, od razu ktoś krzyknie czekam na płytę! jakby wszyscy śpiewający od razu byli świetnymi kompozytorami i byli zdolni taką
Zobacz to. Lepszy repertuar i od razu bardzo mi sie spodobalo, bo z tego wykopu to tak srednio mi sie podobalo. Pod koniec tak smiesznie przeciaga - nie brzmi to ladnie, ale slychac, ze ma po prostu swietny glos, dyktafon w kamerze, az zaczyna "pykac" od sily jej glosu. W czasach, gdy wiekszosc gwiazd w ogole nie ma talentu i tylko dzieki promocji i sprzedawaniu sie gdzie popadnie zdobywaja jakas slawe
Ludzie, byliście może kiedyś w szkole muzycznej ? Szczerze to nic nadzwyczajnego. Polskie społeczeństwo przyzwyczajone jest poprostu do pseudo gwiazd wykreowanych przez media. Polecam wybrac się po południu do najbliższej szkoły muzycznej i posłuchać troszkę zdolnych, ciężko pracujących ludzi, którzy prawdopodobnie zginą gdzieś w szerokim świecie przysypane gównem z dużymi cyckami, które sprzedaje nam się w mediach.
Owszem, ma mocny głos, ale wcale nie piękny... Fałszuje przy wyższych dźwiękach, mało naturalnie moduluje niższe dźwięki. O, właśnie usłyszałem fałsz przy niższych dźwiękach... A wracając, to naprawdę nie ma ŻADNEJ rewelacji. Nawet jakby oszlifować ten "diament" to by wyszła taka druga Ala Janosz.
Ja tam do Ali nic nie mam. Z kolei przykład Alicji jest ciekawy. Ludzie strasznie na nią głosowali. Podczas wydawania jej płyty popularność rosła. Po wydaniu płyty ta popularność sprawiła, że ludzie zaczęli ją krytykować za np. banalny tekst piosenki, aż w końcu wszyscy zaczęli się czepiać wielkiego słowa "jajecznica". Potem zaczęli krytykować kolejne piosenki bo kto by w ogóle się przyznał, że słucha Ali. Potem ludzie zapomnieli jej wszystkie piosenki. W
Ryczy jak krowa... nie wiem czy wam ludzie słoń na ucho nadepnął, że się tak zachwycacie? Czy w czasach mandaryny każdy, kto zbytnio nie fałszuje jest od razu perłą i ogromnym talentem? O "ogromnym talencie" - szkoda, że jak na razie marnowanym - to można było mówić w przypadku choćby Georginy Tarasiuk.
posłuchaj radia, gdzie nie wleziesz (sklep/stacja benzynowa/biuro podatkowe) tam wycie w radiu pt. RMF FM - najlepsza muzyka - Markowska, Wydra, Flinta, Górniak... i tak wkółko -> ogłuszenie ludzi i płaskomóżdże muzyczne się dopełnia każdego dnia na naszych "uszach". A kiedyś, jeszcze niedawno - Czerwone Gitary, Czerwono Czarni, Sobczak, Niemen, Fogg, Alibabki, Filipinki, Krajewski, Stan Borys etc. - tego się słuchało z przyjemnością, muzyki z krwi i kości, soczystej, prawdziwej, o wszystkim
Pewnie dostanę minusy za przeciwstawienie się zdaniu większości, ale to, że ma ładny głos jeszcze wiosny nie czyni. Kto wie, czy jak wyda płyta to nie będą piosenki na poziomie Dody po prostu lepiej zaśpiewane. u dobrego artysty liczy się cała kreacja, nie tylko głos.
teraz, w czasach "idoli" i innych "mamtalentów" przyjęło się że każdego można wypromować/wyprodukować, byle tylko umiał śpiewać ale jak widać po pseudogwiazdeczkach rodem z idola - nie wystarczy umieć śpiewać i mieć talent. aby zostać artystą trzeba jeszcze mieć osobowość. jak ktoś ją ma to zostanie gwiazdą i bez idola (a nawet bez wykop effect'u). a jak ktoś jej nie ma to będzie grał wesela i tyle. bo do tego się nadaje
Komentarze (276)
najlepsze
- Idioci.
Zresztą skoro nawet teraz śpiewa jakieś popowe, komercyjne kawałeczki to nie ma się co spodziewać jakiejś rewelacji w przyszłości.
Zobacz to. Lepszy repertuar i od razu bardzo mi sie spodobalo, bo z tego wykopu to tak srednio mi sie podobalo. Pod koniec tak smiesznie przeciaga - nie brzmi to ladnie, ale slychac, ze ma po prostu swietny glos, dyktafon w kamerze, az zaczyna "pykac" od sily jej glosu. W czasach, gdy wiekszosc gwiazd w ogole nie ma talentu i tylko dzieki promocji i sprzedawaniu sie gdzie popadnie zdobywaja jakas slawe
Świątynia Shaolin, Uczeń pyta Mistrza:
- Mistrzu, jaka jest różnica między perłą a kobietą?
Mistrz: - Różnica jest taka, że perłę można nawlec z dwóch
stron, a kobietę z jednej tylko...
Uczeń (zmieszany) : - Chciałbym zaprzeczyć mądrości jego
wspaniałości Mistrza, ale słyszałem o kobietach, które
można nawlec z obu stron.
Mistrz: -To nie kobiety, TO PERŁY!