Obiecane znalezisko z pocztówkami
Od jakiegoś czasu czyli od ponad roku bawię się w postcrossing i w tym znalezisku chcę Wam pokazać pocztówki, które mi się udało uzbierać. Zajęło mi trochę czasu ich układanie i fotografowanie, gdyż moja skromna kolekcja ma ponad 200 pocztówek.
m.....s z- #
- #
- #
- #
- 22
Komentarze (22)
najlepsze
Szkoda tylko, że Poczta Polska mocno dobiła postcrosserów cenami. Kiedyś wysyłka wahała się w przedziale od 3 zł (Europa, gdzie ze względu na sporą ilość użytkowników szła większość kartek) do 4,50 (Australia). Teraz z kolei "dla ułatwienia" cena wszędzie wynosi 5 zł.
To chyba nie jest najdroższe hobby. Wysyłając jedną kartkę na tydzień to jakieś 30zł góra na miesiąc.
Ah, no chyba że tak.
Ja dopiero zacząlem przygodę z postcrossingiem, a przynajmniej na razie 30 złotych w zamian za pocztówki z różnych stron świata aż tak bardzo nie boli :-)
Z ciekawości - do tych odległych krajów wysyłasz priorytetem kartki?:)
Nie. Moje pierwsze 5 pocztówek poleciało do Chin, USA, Białorusi, Niemiec i Łotwy.
Musiałeś mieć albo nieprawdopodobnego pecha, albo kiedyś było bardzo niewiele osób z innych krajów.
@mklj:
Ja też miałam taki problem, mniej więcej rok temu i w dodatku Niemcy trafiły się kilka razy.
Niestety od początku tego roku, czyli od podwyżki cen znaczków, nie wysłałam żadnej kartki. Ale konta jeszcze nie usunęłam, może kiedyś coś się zmieni.