Jestem młodym fanem serialu - natrafiłem nań, gdy emitowany był piąty sezon. Być może zrażę fanów Tennanta, ale uważam to za całkiem dobry sposób rozpoczęcia przygody z serialem. Nowoczesny widz jest rozpieszczony efektami specjalnymi z Hollywood, więc łatwiej mu będzie znieść styl sezonów 5-7, gdzie budżet na efekty jest większy, a historie dojrzalsze.
Jednakże, jeśli ktoś chce zacząć oglądać od piątego sezonu, to polecam najpierw obejrzeć Blink (wprowadza Płaczące Anioły, a poza
Obejrzałem od pierwszej serii do czwartej do końca genialnego Davida Tennanta, który stworzył niesamowitą rolę. To był wulkan energii i doktor z którym można było lecieć na koniec wszechświata. Nowego doktora już nie mogłem przetrawić - dla mnie prawdziwym doktorem zostanie już Tennant.
Serial jest niezwykły. Niezwykłe przygody, niezwykłe światy, niezwykłe SF coś czego nigdzie indziej nie można zobaczyć. Nie ma tam super efektów, a czasem to wszystko ociera się o kicz
Podobne problemy są ze wszystkimi serialami-potworami. SG zaczyna się średnio i jak ktoś nie ma specjalnego zapału i zaczął od SG1 to może się zniechęcić zanim się na dobre rozkręci. ST tak samo, stary jest dla koneserów, pierwsze sezony TNG i DS9 są bardzo nijakie, chyba tylko Voy rusza od razu ostro (ale to już wymóg koncepcji).
Zasadniczo jak coś jest klasyką SF i wszyscy mówią, że jest dobre to warto przetrwać
@ZiobroV: Ja dwa lata temu obejrzałem wszystkie odcinki SG-1, stargate atlantis i Stargate Universe. I nie odczułem, że to stare gnioty :D Z poczatku było trudno się przyzwyczaić do nowej ekipy z stargate atlantis, ale po paru odcinkach serial tak samo wciągnął jak SG-1. Natomiast Universe to już inna bajka. Pierwszy sezon to trochę klapa i oglądało się go na siłe, ale drugi sezon wciągał jak poprzednie seriale. Nie wiedzieć czemu
@ShadowShama: Na BBC Entertainment odcinek po polsku jest dzień po premierze w UK. Tzn był, bo sezon się już skończył ;) Gorzej, że wydali tylko 1,5 sezonu na DVD w Polsce
Jestem młodym fanem serialu - natrafiłem nań, gdy emitowany był piąty sezon. Być może zrażę fanów Tennanta, ale uważam to za całkiem dobry sposób rozpoczęcia przygody z serialem. Nowoczesny widz jest rozpieszczony efektami specjalnymi z Hollywood, więc łatwiej mu będzie znieść styl sezonów 5-7, gdzie budżet na efekty jest większy, a historie dojrzalsze.
Jednakże, jeśli ktoś chce zacząć oglądać od piątego sezonu, to polecam najpierw obejrzeć Blink (wprowadza Płaczące Anioły, a poza
Komentarze (30)
najlepsze
Jednakże, jeśli ktoś chce zacząć oglądać od piątego sezonu, to polecam najpierw obejrzeć Blink (wprowadza Płaczące Anioły, a poza
Serial jest niezwykły. Niezwykłe przygody, niezwykłe światy, niezwykłe SF coś czego nigdzie indziej nie można zobaczyć. Nie ma tam super efektów, a czasem to wszystko ociera się o kicz
Zasadniczo jak coś jest klasyką SF i wszyscy mówią, że jest dobre to warto przetrwać
Ze starych seriali sf można chyba polecić Babylon 5, ale chyba tylko fanom gatunku, z tego względu że efekty specjalne mocno się już zestarzały.
Jednakże, jeśli ktoś chce zacząć oglądać od piątego sezonu, to polecam najpierw obejrzeć Blink (wprowadza Płaczące Anioły, a poza