Pogromca Kindle? Spójrz na półkę z książkami i sprawdź, czy bliżej im do formatu A4 czy jednak do wymiarów Kindle. Ten czytnik od Sony jest stworzony z myślą o innych zastosowaniach niż czytanie książek, więc nie jest dla Kindle żadną konkurencją.
@dzafel: Wyobraź sobie, co muszę czuć studiując na uniwersytecie w dużym mieście kierunek związany z żywieniem i od dosłownie WSZYSTKICH słysząc "gram", po 100 razy dziennie.
@marekq: Microsoft badał ludzką percepcję na temat opóźnienia ekranów dotykowych. Aktualnie opóźnienie większości urządzeń na rynku wynosi około 100 ms. Zobacz na filmiku Badania wykazały, że opóźnienie rzędu 1 ms jest dopiero bliskie perfekcji.
Sukces Kindle polega na niskiej cenie i gigantycznej bibliotece mediów (przynajmniej w juesej). Jeśli taki czytnik będzie kosztował ~1k to ma szansę się przebić, ale znając realia będzie po 2-2,5k i tylko hardkorowi fani kupią. Poza tym rozmiar A4 optymalny nie jest, co widać w sprzedaży tabletów - najpopularniejsze rozmiary to 10 i 7 cali.
@xXProLiteXx: Już teraz są giętkie czytniki 6" (jest dość tani, coś ok. 500-600zł chyba). Są też sztywne A4, no ale drogie... Są też kolorowe e-inki, ale też drogie.
Kiedyś zwykłe czytniki były drogie, więc pozostaje czekać aż technologia będzie w domowej cenie. Sam używam Kobo Glo (tańszy od Paperwhite) i bardzo sobie chwalę. Jak spopularyzują się giętkie, to pewnie wtedy zmienię ;)
To właśnie o Flex One mi chodziło, ale chyba nie warto :) Mój Kobo ma 6" i nie widzę sensu gięcia go - za to sens podświetlania... jak najbardziej. A dodatkowo był tańszy od paperwhite o ok. 300zł (zapłaciłem za niego 520+30 za przesyłkę i mam gwarancję na 2 lata door2door, gdzie Paperwhite był za ok. 800zł bez gwarancji w Europie).
@InormandyI: format A4 byłby odpowiedni do tego. Na rynku cichutko w tym temacie. W robobie przydałby mi się czytnik A4 bo wszystkie dokumentacje i schematy mają taki format.
Do PDF-ów i książek - nazwijmy to - naukowych (pod warunkiem, że rozdzielczość ekranu będzie odpowiednio wysoka), będzie jak znalazł. Do beletrystyki w moim odczuciu już mniej. Do czytania Gry o tron w zupełności wystarcza ekran 6". Obecny Kindle sprawdza się w swoim przeznaczeniu wręcz idealnie, nie widzę potrzeby zmiany dość leciwego modelu 3 Keyboard na żaden nowy model Amazonu lub innego producenta.
Podświetlany ekran e-czytnika to fajna sprawa, ale tez nie
Nie pogromca, bo ten olbrzym od Sony ma zupełnie inny target. Amazon już od dłuższego czasu skupia się na małych czytnikach (brak następcy dx czy keyboard)
Mam czytnik od ponad roku. Prestigio PER5162. W ciągu tego roku dokonał się postęp, głównie zmniejszenie wagi.
Co mogę powiedzieć:
6" w zupełności wystarcza do czytania. Miałem w ręku większe czytniki i są po prostu nieporęczne podczas trzymania w ręku, nie mówiąc o tym, że trudniej je spakować do torby jadąc na wakacje. I są bardziej narażone na złamanie / nadtłuczenie. (Co do giętkości - myślę, że jeszcze długo jej nie będzie
Komentarze (80)
najlepsze
Dodający opis najwidoczniej nie miał za wiele do czynienia z czytnikami, jeśli sądzi, że produkt sony ma ten sam target co kindle.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Kiedyś zwykłe czytniki były drogie, więc pozostaje czekać aż technologia będzie w domowej cenie. Sam używam Kobo Glo (tańszy od Paperwhite) i bardzo sobie chwalę. Jak spopularyzują się giętkie, to pewnie wtedy zmienię ;)
To właśnie o Flex One mi chodziło, ale chyba nie warto :) Mój Kobo ma 6" i nie widzę sensu gięcia go - za to sens podświetlania... jak najbardziej. A dodatkowo był tańszy od paperwhite o ok. 300zł (zapłaciłem za niego 520+30 za przesyłkę i mam gwarancję na 2 lata door2door, gdzie Paperwhite był za ok. 800zł bez gwarancji w Europie).
Podświetlany ekran e-czytnika to fajna sprawa, ale tez nie
K3 jest w sprzedaży, stąd pisanie o nim w czasie przeszłym to nadużycie,
Świat czytników zna się od podszewki zanim kupi się pierwszego kindla...
Dla Ciebie wskazówka: gdy się wypowiadasz, rób to zrozumiale w pierwszym poście
Komentarz usunięty przez moderatora
Co mogę powiedzieć:
6" w zupełności wystarcza do czytania. Miałem w ręku większe czytniki i są po prostu nieporęczne podczas trzymania w ręku, nie mówiąc o tym, że trudniej je spakować do torby jadąc na wakacje. I są bardziej narażone na złamanie / nadtłuczenie. (Co do giętkości - myślę, że jeszcze długo jej nie będzie
Komentarz usunięty przez moderatora