Niechcialbym przyjąć fali minusów, ale co ten dzieciak w tym "widzi", przecież ten sport polega na skomplikowanych akcjach i fizyce z której właśnie nie wiem jak może czerpać przyjemność. To tak jakby mi ktoś opowiadał jaki obiad je i miałbym się tym najeść.
@kryptonim-mediator: Ktoś kto ma wyobraźnię Twoje porównanie do którego oczywiście masz pełne prawo uzna za zbyt płytkie gdyż chodzi o to, iż nie jesteś w stanie porównać czegoś czego nigdy nie poznałeś. Być może są inne sfery doznań i przyjemności, które czerpie ten mały chłopczyk o których my widzący nie mamy bladego pojęcia. Ktoś widząc wodospad będzie napawał się jego widokiem, inny szumem, a ktoś inny dźwiękiem. Jeden wodospad i różne
@kryptonim-mediator: Chyba Zimnocha nigdy nie sluchales ;) Relacja audio tez mozna sie oczarowac i miec swoich idoli. Zalezy jak to wszystko jest podane. Dla nas bez wzroku jest to abstrakcyjne, dla niego nie, bo swiat "widzi" zupelnie inaczej.
Może chłopiec nie jest niewidomy od urodzenia. Mógł przecież kiedyś oglądać mecze, widzieć zawodników. Wzrok mógł stracić w wypadku czy w jakimś innym nieszczęśliwym biegu wydarzeń, a teraz podchodząc przykładowo do Pinto, dotyka go w głowę i wie, że to ten sam zawodnik z dziwnymi włosami, którego zapamiętał z meczów, które widział
Komentarze (17)
najlepsze
@aniolziom:
W filmiku mówią, że chłopiec jest z Senegalu i jest niewidomy od urodzenia, nie ma powiedziane nic o tym jak on ich rozpoznaje.
"zgaduj szybciej, bo zaraz dostanie czerwoną kartkę"