Siema Wykopowicze!
W związku z tym, że wielu z Was chwaliło się swoimi nietypowymi hobby, również i ja postanowiłem zaprezentować swoje małe dzieła szerszej publiczności. Najpierw jednak zrobiłem mały rekonesans na
mikroblogu z zapytaniem, czy taki Wykop miałby jakiekolwiek zainteresowanie. Jak się szybko okazało, pomysł nie okazał się głupi i w związku z tym powstała owa prezentacja.
Niestety skaner odmówił mi posłuszeństwa, więc zaprezentowane zdjęcia zrobione zostały aparatem fotograficznym. Z góry przepraszam, jeśli jakość jest niezadowalająca. Ale do rzeczy.
Od najmłodszych lat interesowałem się mapami, a pierwszy raz dałem znać o tym w wieku ok. 5 lat, rysując ulicę na okładce książki, za co oczywiście dostało mi się od mamy ;). Początkowo rysowałem wymyślone miasta, z czasem jednak postanowiłem zając się ich realnymi wersjami. W końcu doszło do tego, że stworzony własnoręcznie plan Białegostoku zacząłem sprzedawać w swojej podstawówce w cenie 1 zł. i o dziwo znalazłem kilkudziesięciu klientów :).
Plany miast powstawały na oknach mego mieszkania, a ściślej ujmując na profesjonalny plan miasta nakładałem kartkę A4 i obie przyklejałem taśmą na szybę. Wszystko oczywiście robione było za dnia, dzięki czemu mogłem prawie idealnie odzwierciedlić topografię danej miejscowości. Błędów się nie ustrzegłem, ale nigdy mnie to jakoś nie raziło :). Następnie nanosiłem nazwy ulic, linie autobusowe, budynki użyteczności publicznej itd. Plany powstawały za pomocą ołówków, kredek, długopisów, cienkopisów i flamastrów. Gotowy plan odbijałem w punkcie ksero, a odbitki musiałem ponownie kolorować, co by nikt się nie pogubił w terenie ;). Biorąc pod uwagę metodę powstawania wygląda to wszystko dość archaicznie, ale co by nie pisać, sprawiało mi to wielką przyjemność :).
Okładka (tak, tak, zrobiłem sobie logo i wymyśliłem nazwę^^) oraz fragmenty wspomnianego planu Białegostoku:
Spis ulic:
Kserokopia:
Augustów (2 różne wersje):
Wasilków, Choroszcz, Supraśl i Zabłudów (4w1):
Sokółka:
Supraśl (jako oddzielny plan):
Rabka-Zdrój (wersja ksero, gdyż oryginał gdzieś wsiąkł):
Na koniec przykład wyimaginowanego planu miasta:
Ofkoz to nie wszystkie plany, jakie zrobiłem. Mam nadzieję, że się podobało i nie był dla Was to stracony czas.
Przy okazji skorzystam i polecę moją inną
wykopową twórczość ;).
Aloha.
:
Supr
Komentarze (166)
najlepsze
Zazdroszczę koncentracji, ja nawet w ścianę dużej niż minutę nie potrafię patrzeć :<
Pierwsze co mi się nasunęło gdy obejrzałem fotki a jeszcze nie przeczytałem opisu to "Ciekawe co tak kreatywny młody człowiek będzie robił podczas kolejnej sesji?" ;D
Zakop. To nie tworzenie "ręcznie robionych planów", to ręczna kserokopia. Ewentualnie byłoby to coś twórczego, gdyby miało służyć czemu innemu, niż "oryginalna" mapa - np. zrobiłbyś z tego dekorację ściany albo np. nadruk na koszulkę "z Twoim miastem". Albo sprzedawał turystom jako "suwenir hand-made by tubylec". Wtedy OK.
Ale wtedy raczej nie robi się tego na kartce papieru w kratkę.
Tworzenie mapy/planu miałoby natomiast miejsce wtedy, gdybyś robił jedną lub