Klapki z trawą to bardzo nietrafiony pomysł. Przyjemność wynikająca z chodzenia po młodej wiosennej trawce związana jest bezpośrednio z łaskotaniem spodu stopy przez koniuszki ździebeł. W tym przypadku trawa będzie cały czas zgnieciona. Do dupy z taką robotą. No i nie chciałbym się wypierdzielić na rowerze z trzeciego zdjęcia. Bardzo nieprzemyślane.
Komentarze (3)
najlepsze