Mozę to będzie trochę cpt Obvious, ale jak widać - wystarczy coś odjąć od danego "dzieła" i nabiera od razu większej głębi i tylko dlatego że sami musimy sobie resztę nadrobić. Jednym słowem - potęga wyobraźni. W tym przypadku zwykłe odjęcie koloru, skłania nas do wyobrażania ich sobie na danym zdjęciu i zwracania uwagi na te bardziej wyostrzone przez ten kontrastujący zabieg elementy.
@ManTaQue: Czyni lepszym gdy usuwa kolorowe "dystrakcje", np. Ujęcie ciekawe, ale uwagę od tematu odwraca czerwona butelka Coca-Coli, w wersji cz-b od razu lepiej.
@AdrianV91: Niewątpliwie czarno-białe fotografie mają swój urok. Jednak sam fakt zrobienia fotografii w tej kolorystyce nie czyni jej lepszym od kolorowego, a często nawet pogarsza odbiór zdjęcia. W tym zestawieniu jest sporo zdjęć, które są zwykłymi pstrykami w dodatku kiepskiej jakości tyle, że ze znanymi osobami. Najlepiej wyszły portrety, reszta już niekoniecznie.
Calkowicie poważnie stwierdzam, że to chyba nie jest czarno-białe. Może mam coś z oczami, ale wydaje mi się że widzę odcienie bronzu na skórze. Tak poza tym, to w nawiązaniu do pana na zdjęciu - 10/10
@Logan00: Też tak uważam. Aczkolwiek co do sepii to jestem bardzo ostrożny. Jaram się czarno-białymi zdjęciami odkąd jaram się fotografią. Sam też takie zdjęcia próbuję robić, np:
@Nosane: Ciekawy komentarz, ciekawe słowa. Ale je jestem już na takim etapie, że fotografuję świadomie. Jeśli umieszczam coś blisko krawędzi zdjęcia, to robię to też albo świadomie, albo jest to kompromis. Tak, kompromis, bo czasami po prostu nie ma innego wyjścia - w fotografii zdarzają się takie sytuacje, a w rysunku chyba nie. Już kiedyś było takie MultiAMA na wykopie i pisałem tam, że często, to robię - kadruję coś blisko
Te zdjęcia są dobre nie dla tego, że są czarno-białe tylko dla tego, że są dobrze zrobione. Jak wspomniał @AdrianV91: potęga wyobraźni wzmacnia odbiór.
Jeśli przeciętny śmiertelnik wziąłby aparat - lub jak to bywa ostatnio - telefon i zrobił czarno-białe zdjęcie, nie oznacza to, że zdjęcie automatycznie staje się ahrtystyczne i piękne.
TO musiało być najbardziej fascynujące wyjście na drinka. Dałbym się pokroić aby móc tam posiedzieć i w posłuchać anegdot tych gości. I do tego głos Morgana Freemana, brytyjski akcent Michaela Caine'a i ten irlandzki sposób mówienia Liama Neesona.
@Cybe: Wyobraź sobie, że poznałeś dziewczynę super fajna itp. no i idziesz na spotkanie z jej rodzicami, a tam sam Clint Eastwood ze swoim wyrazem twarzy przez całą kolację ciebie obserwuje!
Komentarze (52)
najlepsze
źródło: comment_Q8lGnLveaGwHV0zn1zeuh1skAyDjI7a6.jpg
PobierzDlatego każda forma sztuki ma swój potencjał i ja
źródło: comment_zkt3HRAjLFFXXdsCB7wYs4aefdyK3KVS.jpg
Pobierzhttp://qbanez.wordpress.com/2012/10/03/417-czarnobialy-swiat/
http://qbanez.wordpress.com/2012/04/03/377-street-shots/
http://qbanez.wordpress.com/2013/02/04/443-sprzedam-organy/
Może i moje foty się komuś spodobają? :)
Jeśli przeciętny śmiertelnik wziąłby aparat - lub jak to bywa ostatnio - telefon i zrobił czarno-białe zdjęcie, nie oznacza to, że zdjęcie automatycznie staje się ahrtystyczne i piękne.