Naciągacze na domeny - prośba o pomoc
Poniekąd zajmuję się tworzeniem stron internetowych i robiłem stronę dla dwóch domów weselnych. Wczoraj zadzwonił do mnie jeden z właścicielu domu weselnego i mówił że ktoś do...
- #
- #
- #
- #
- #
- 13
Witam,
wrzucam to na Wykop, który wydaje mi się dobrym miejscem ostrzeżenia innych jak i uzyskania porad w tej kwestii.
Poniekąd zajmuję się tworzeniem stron internetowych i robiłem stronę dla dwóch domów weselnych.
Wczoraj zadzwonił do mnie jeden z właścicielu domu weselnego i mówił że ktoś do niego zadzwonił (nie mam konkretnych informacji, numer zastrzeżony itp) i wmawiał że:
Cena jakieś 190zł/rok i od razu kilka domen w tej cenie. (n*190zł)
Oczywiście powiedziałem klientowi że to są naciągacze i ściema i poradziłem żeby ich pogonił.
Sprawa wydała mi się zamknięta ale dzisiaj dzwoni do mnie właściciel drugiego domu weselnego.
Temat ten sam, argumenty podobne i ten właściciel chyba się wkręcił i przez przypadek zawarł umowę przez telefon.
Konkretnych info nie mam bo w obu przypadkach są to klienci którzy raczej nie są kumaci w kwestiach informatycznych itp.
Z informacji jakie uzyskałem od drugiego klienta dowiedziałem się że wcisnęli mu kilka domena za ponad 700zł (przez telefon nie było mowy o tej kwocie), umowę trzeba wypowiedzieć 2 mc przed wygaśnięciem - inaczej zostaje przedłużona o 24 miesiące.
Poradziłem aby jak na razie nie płacił.
Wydaje mi się że istnieje możliwość wypowiedzenia umowy po 10 dniach jeżeli została zawarta przez internet/telefon ale tu pojawia się problem. Numer był zastrzeżony, nie ma danych firmy (przedstawiali się jako Centrum Rejestracji Domen czy jakoś tak).
Zwracam się o pomoc do użytkowników Wykop.pl:
Proszę o jakieś rady jak to rozwiązać. Opłacać fakturę (która pewnie przyjdzie po 10 dniach...)?, olać to?
Wydaje mi się że ta firma dzwoni po domach weselnych z okolicy i próbuje ludzi naciągać.
Na razie uznaliśmy że klient nic nie będzie opłacał - klient został wprowadzony w błąd/manipulowany.
Najwyżej podadzą go do sądu w co wątpię.
Ale może ktoś z Was miał podobną sytuację lub wie jak to rozwiązać żeby ewentualnych sądów uniknąć?
Z góry dziękuję.
wrzucam to na Wykop, który wydaje mi się dobrym miejscem ostrzeżenia innych jak i uzyskania porad w tej kwestii.
Poniekąd zajmuję się tworzeniem stron internetowych i robiłem stronę dla dwóch domów weselnych.
Wczoraj zadzwonił do mnie jeden z właścicielu domu weselnego i mówił że ktoś do niego zadzwonił (nie mam konkretnych informacji, numer zastrzeżony itp) i wmawiał że:
- jego strona/domena są niezabezpieczone
- w każdej chwili mogą przejąć tą domenę
- konkurent (podał wszystkie dane realnej konkurencji) chce wykupić tą domenę i przekierować ją na swoją stronę
- jako że klient(pierwszy właściciel domu weselnego) dłużej opłaca tą domenę to ma pierwszeństwo !
Cena jakieś 190zł/rok i od razu kilka domen w tej cenie. (n*190zł)
Oczywiście powiedziałem klientowi że to są naciągacze i ściema i poradziłem żeby ich pogonił.
Sprawa wydała mi się zamknięta ale dzisiaj dzwoni do mnie właściciel drugiego domu weselnego.
Temat ten sam, argumenty podobne i ten właściciel chyba się wkręcił i przez przypadek zawarł umowę przez telefon.
Konkretnych info nie mam bo w obu przypadkach są to klienci którzy raczej nie są kumaci w kwestiach informatycznych itp.
Z informacji jakie uzyskałem od drugiego klienta dowiedziałem się że wcisnęli mu kilka domena za ponad 700zł (przez telefon nie było mowy o tej kwocie), umowę trzeba wypowiedzieć 2 mc przed wygaśnięciem - inaczej zostaje przedłużona o 24 miesiące.
Poradziłem aby jak na razie nie płacił.
Wydaje mi się że istnieje możliwość wypowiedzenia umowy po 10 dniach jeżeli została zawarta przez internet/telefon ale tu pojawia się problem. Numer był zastrzeżony, nie ma danych firmy (przedstawiali się jako Centrum Rejestracji Domen czy jakoś tak).
Zwracam się o pomoc do użytkowników Wykop.pl:
Proszę o jakieś rady jak to rozwiązać. Opłacać fakturę (która pewnie przyjdzie po 10 dniach...)?, olać to?
Wydaje mi się że ta firma dzwoni po domach weselnych z okolicy i próbuje ludzi naciągać.
Na razie uznaliśmy że klient nic nie będzie opłacał - klient został wprowadzony w błąd/manipulowany.
Najwyżej podadzą go do sądu w co wątpię.
Ale może ktoś z Was miał podobną sytuację lub wie jak to rozwiązać żeby ewentualnych sądów uniknąć?
Z góry dziękuję.
Hity
tygodnia
Komentarze (13)
najlepsze
a jeśli masz czas, dowiedz się co to za firma i ich pozwij z cywilnego o nieuczciwą konkurencję.
Komentarz usunięty przez moderatora