Nie żyje członek załogi Jaka-40, który lądował przed Tupolewem
Nie żyje członek załogi Jaka-40, który lądował przed Tupolewem. Wojskowy, który kwestionował wyniki polskich i rosyjskich badań tragedii z 10 kwietnia, najprawdopodobniej popełnił samobójstwo.
kuba86 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 575
Komentarze (575)
najlepsze
No w sumie masz rację! W sprawie Olewnika również wszyscy myślący, że samobójstwa to spisek, są jakimiś wariatami. Ilu się tam powiesiło 3? 5?, nie pamiętam! Ale przecież jakbyś był zamknięty na kilka lat do więzienia też byś się powiesił, mimo czekającej rodziny i dzieci.
czy te osoby były powiązane z prowadzonym śledztwem w sprawie śmierci(?) polskich elit?
@klayde: śmieszniejsze jest to że %@$@a wiemy... ile 5? 10%?
Następnie powtórzył tę czynność jedenastokrotnie.
Mężczyzna popełnił samobójstwo strzelając do siebie z broni palnej z odelgłości 2,5 metra.
Z drugiej strony śmierć ważnych osób zawsze wywoływała teorie spiskowe :)
Można by wprowadzić audyt zewnętrzny do polityki. Taką wyspecjalizowaną firmę, która by szukała dziury w całym.
Ale wszystko jest do ominięcia, nie ma dobrych polityków na których można głosować, wybiera się mniejsze zło.
Konkluzja: jesteśmy w dupie.
Nie wszyscy. Tylko ci, którzy ślepo wierzą w każde kłamstwo rządu i odrzucają jakiekolwiek własne przemyślenia.
Co do ostatniej kwestii - strona polska miała trochę opcji dotyczących śledztwa, to było dyskutowane wcześniej.
@odislaw:
Kwestionowanie intuicji? Sorki wodzu, nie dam się w to wciągnąć.
Powróćcie do oglądania "tańca z fiutami" i nie interesujcie się to jest nieistotne dla was.