Jak to Chopina nie docenili. Czyli o niechęci Anglików do polskiego geniusza.

Kilka lat później pismo jeszcze poważniejsze, „The Musical World”, pisało o Walcu a-moll op. 34 nr 2, że jest to „utwór umiarkowany pod względem jakości […] osobliwie szpetny, w dodatku uczyniony szpetniejszym przez powtórzenie w tonacji mollowej.

[abc1112]

Ale już mniej więcej sto lat później, jeden z najwybitniejszych angielskich pianistów, John Ogdon powiedział o Balladzie f-moll:

the most exalted, intense and sublimely powerful of all Chopin’s compositions… It is unbelievable that it lasts only twelve minutes, for it contains the experience of a lifetime.

A tu jedna z lepszych interpretacji tego utworu: http://www.youtube.com/watch?v=fqPN4gXy834

[pralka]

zakop za warsztat pisarski autora.

[choleryk]

@pralka: Przypomnieć Ci tytuł i opis Twojego ostatniego znaleziska? A proszę bardzo:

Oto jak niemiecka gadzinówka manipuluje Polakami:

[12 czerwca 2012: Sprzeciwił się układom. Teraz spłonął rodzinny warsztat( http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120612/REG11/120619947) [31 lipca 2012: To nie była zemsta. Wiadomo, dlaczego spalił się warsztat...

Więc może lepiej się przymknij w tym temacie i wstydu oszczędź :)

[s.....g]

@pralka: jak chcesz wszystkiego się dowiedzieć z tytułu, to wybacz, że nie zawarłem w nim wszystkich informacji. Za mało znaków wykop pozwala wstawić. Po to jest artykuł, żeby rozwinąć tezę z tytułu.

[b29]

Bardzo rozsadnie ci Angole Chopina oceniaja

Plus za punkt o piractwie tez