Ferrari w ogniu w centrum Warszawy

Czerwone ferrari 599 gtb spłonęło w centrum Warszawy. Auto stanęło w ogniu około godziny 15. Pojazd był zaparkowany przy ulicy Śliskiej. Szczęśliwie nikt nie odniósł obrażeń. Szkoda auta. :(

[WTFaydh]

Jeszcze kilka sztuk i ferrari zdetronizuje solarisa.

[c.....2]

A tam szkoda, auto jak auto, jeszcze produkowane, żadna wersja specjalne więc zrobią kolejne. Właściciel miał na bank ubezpieczenie, więc też nie problem.

[zapachkawy]

@cichy202: Miał ubezpieczenie i właśnie spóźnił się z kolejną ratą za ochronę mienia.

[s.....i]

Szok, aż wybiegłem na balkon sprawdzić ... potem przypomniałem sobie że nie mieszkam w Warszawie i nie mam Ferrari....

[_peszek_]

Od razu mi się skojarzyło

[a.....5]

No i? To Ferrari się nie może zapalić? Samochód o takim samym sposobie działania jak każdy inny. Poza tym w Top Gear kiedyś się bardzo naśmiewali z ognistych Ferrari tak jak na wykopie z Solarisa.

[malolat]

Śliski temat.

[g.....3]

Czemu ono płonęło w dwóch miejscach naraz? Z przodu i z tyłu. Nienaturalne troche.

[zapachkawy]

- Cześć, masz Ferrari?

- Nie palę.

[credens]

Dziwnym trafem to glownie sportowe i drogie auta staja ostatnio czesto w ogniu. Przypadek, wady techniczne, czy zazdrosni zbankrutowani debile?

[k.....0]

@credens: Ople też czasem płoną, tylko o nich nikt nie pisze :)

[W.....r]

No właśnie, dlaczego te wozu tak płoną?