przypomina mi to "wynalazek", który kiedyś krążył w internecie - wysuwająca się szuflada popychała kołyskę i usypała dziecko, kiedy tatuś był zajęty komputerem ;)
Teraz można jeszcze dodać eject do cron-a i dziwi będą się otwierać automatycznie o określonej godzinie. W Windows trzeba by było się mocno napocić aby zrobić coś podobnego. Za to właśnie lubię linux-a - wszystko tu jest takie przejrzyste.
Ale jak się zna te komendy to nie ma nic prostszego. Można zrobić wiele użytecznych rzeczy bez szukanie jakiegokolwiek dodatkowego oprogramowania które i tak może nie poradzić sobie z bardziej wymyślnymi zadaniami. Nie trzeba też wyciągać ciężkiej artylerii w postaci środowiska programistycznego.
to może od razu zamienić pstryczek na "mądrzejszy" i zaprogramować żeby można było otwierać i zamykać? nie? no właśnie, tu chodziło o prostotę rozwiązania :P
Komentarze (22)
najlepsze
Dzięki Ci stokrotne!
|
|
|