Janusz Rewiński: Tego nie robią amatorzy
– Zerwano mi program, ale jak się dziś okazuje, mogą zabić. To taka błahostka, że mnie pozbawiono programu i możliwości wykonywania zawodu, to małe piwo – z aktorem i satyrykiem Januszem Rewińskim rozmawia Krzysztof Świątek.
d.....s z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 47
Komentarze (47)
najlepsze
– Jak się Panu żyje pod rządami platfusów?
– Żyje się na wsi, daleko od szosy, jakoś tam się przędzie.
Tak odpowiada facet, który właśnie jest na każdym kanale TV, we wszystkich mediach jako główna twarz kampanii reklamowej największego krajowego ubezpieczyciela, należącego do Skarbu Państwa.
Co za neutralne, dziennikarskie zagajenie dyskusji :D
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak wiatr zawieje z innej strony to Karolak i Janda zamiast teatru będą mieli kredyty, a Rewiński gospodarstwo ;)
Gdybym miał paredziesiąt hektarów ziemi to bym lał sikiem prostym na ten cały świat. Na dobre życie można z tego zarobić, a nerwów przynajmniej się nie straci.
Mając 50 hektarów ziemi, dobry biznesplan i dodając do tego sporo uczciwej pracy można mieć dochody rzędu 10 - 15 000 zł miesięcznie. Większe także są możliwe do uzyskania.
Ja nigdzie nie napisałem, że nie chciałbym pracować. Ja własnie chętnie bym pracował fizycznie na własnej roli.
Napisałem tylko, że taka praca daje wolność od całego miejskiego syfu, od pracy na czyjś rachunek, czy
szczegolnie o procedurach wyborow, o tym jaki program robil i jak to to utracono.
Dalej macie w glowach Siare a wiadomo ze Siara to taki wesoly cos tam gada ale kto to zwraca uwage na to co on tam gada.
Jak by się z nim zagadało w sprawie AMA. :)
Towarzystwo Gazety Polskiej, Niezależnej, wPolityce itd. znalazło sobie kolejną osobę publiczną która popiera ich "idee", także można spodziewać się takich tekstów z Rywińskim coraz częściej.
Btw. czekam na Kukiza...