@Unbreakable91: a w punk rocku to shitu nie było? ;) A w szeroko pojętym metalu nie ma? Nawet muzykę klasyczną można sprofanować Rubikiem. Ten, tam powyżej jest ignorantem. Należy mu wybaczyć i nie dyskutować.
@majorgross: Ja to tylko znalazłem, sam bym umieścił inne kawałki, które bardziej mi utkwiły w pamięci, ale uznałem, że znalezisko godne wrzucenia tutaj. Jak widać okazuje się, że niekoniecznie, na Rockowym wykopie jest w stanie się przebić :p
Faktycznie 92-97 to początki rapu w PL, bo rok później nagle przeskok jakościowy: http://www.youtube.com/watch?v=fSjG9y558wo, potem wychodziły same klasyki - "Na legalu" Slums Attack, "Efekt" Fenomenu, "Masz to jak w Banku" Ostrego, "Światła miasta" Grammatiku, "Kinematografia" PFK, "Eternia" Eldo, "Nastukafszy" Warszafskiego Deszczu, kurczę, można jeszcze wymieniać. Żadne albumy rapowe mnie tak nie bujały jak tamte, może poza Małpą i Zeusem, którzy trochę wyłamali się ze skostniałego światka rapowego w ostatnich latach...
Komentarze (92)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
a PeErZet?
http://www.youtube.com/watch?v=Pcw_5doNX7g
a Mioush?
http://www.youtube.com/watch?v=hOmLsDi3Ql0