Marzysz o swoim domu? Ja już swój zbudowałem. [AMA]
Nie wiem czy kogoś interesuje temat budowy domu ale @DOgi zachęcił mnie do tego AMA - najwyżej tylko jemu będę odpisywał ;) Ja już przez to przeszedłem i była to bardzo ciekawa (choc trudna i ciężka) przygoda. Zacząłem budować mając 26 lat (w 2007r) i zajęło mi to ok. 2 lat, następne trzy (czyli do teraz) to "dopieszczanie" go (zajmie to jeszcze tyle ile ZUS każe nam pracować.. czyli pewnie do końca życia bo przy domu robota jakaś jest ZAWSZE ;). Z racji ograniczonych finansów bardzo dużo robiłem sam (pomagał mi ojciec, teść, a nawet teściowa ;)
Budowałem w swoim rodzinnym miasteczku na południu Polski, domek jest nowoczesny - tj. grubo ocieplony (20cm styropianu na ścianach, 30cm wełny w dachu), ogrzewany pompą ciepła, wentylowany mechanicznie (z rekuperacją), i ma DYI "inteligencję" - tj. skrzynki elektryczne wyglądają jak konsole w NASA, a umożliwiają np. wyłączenie światełka w WC przez Internet ;) A z bardziej potrzebnych rzeczy to np. "podążające" za Tobą światło w korytarzach, możliwość wyłączania oświetlenia w całym domu jednym guziczkiem przy wyjściu lub/i z sypialni i takie tam.
Fajnie jakbyście pytali o instalacje, bo ten temat mnie najbardziej rajcuje - wszystkie robiłem sam :) Ale chętnie odpowiem na różnego typu pytania związane z budową, jak ktoś się waha - pytać, o budowaniu i domu mogę rozmawiać i pisać godzinami :)
Komentarze (689)
najlepsze
A tak już na marginesie ... gdzie na Górnym Śląsku taka tania ziemia ? bo u mnie (Gliwice i okolice) w zapyziałych dziurach daleko od
Gratulacje i sam chciałbym mieć podobny dom w przyszłości, ale na to przyjdzie jeszcze czas :)
Póki co dopiero skończyłem remont drugiego pokoju, więc jakiś czas jeszcze tu pomieszkam (teraz wykończeniówka, która zabiera dużo czasu).
Masz zamiar budować basen? Jeśli tak to jaką metodą?
O basenie pisałem parę postów wyżej!
Jak to jest?
W końcu grube ceglano-betonowe ściany trochę przypominają serwerownie z prawdziwego zdarzenia.
BTW. hostings.pl nie należy do mnie, nie mam z nimi nic wspólnego :)