- Co Cię tak irytuje? (pytanie psychoterapeutki nieujęte w klipie)
- Wszystko i wszyscy... Patrzę - idzie ulicą gość, beztroski. Znasz ten typ, wiecznie gwiżdże, jak jakiś p$%###$ony radosny wędrowiec. Wtedy wszystko o czym myślę to - dopaść go, wypruć mu flaki, złapać go i mu przyj#!@ć... bez powodu. Jak to jest, że coś takiego mnie wk%#$ia? Powinienem rzucić mu: "Stary, cieszę się twoim szczęściem".
Komentarze (1)
najlepsze
- Co Cię tak irytuje? (pytanie psychoterapeutki nieujęte w klipie)
- Wszystko i wszyscy... Patrzę - idzie ulicą gość, beztroski. Znasz ten typ, wiecznie gwiżdże, jak jakiś p$%###$ony radosny wędrowiec. Wtedy wszystko o czym myślę to - dopaść go, wypruć mu flaki, złapać go i mu przyj#!@ć... bez powodu. Jak to jest, że coś takiego mnie wk%#$ia? Powinienem rzucić mu: "Stary, cieszę się twoim szczęściem".