średnio to było mądre...ok, w aucie bezpieczniej niż w tekturowym domku ale mógł się chociaż schylić...przecież jak by przez tą szybe mu coś przeleciało to by już swojej honey nie zobaczył
Chciałbym coś takiego przeżyć, to musi być świetne uczucie. Póki co najekstremalniejszym zjawiskiem pogodowym jakie przeżyłem była konkretna burza o 4 nad ranem a ja wracałem od dziewczyny rowerem do domu (ok 10km). Piękne widoki, głośno, mokro (ładną ulewę puściło). A takie tornado, mmmmm :)
Komentarze (19)
najlepsze
http://www.ford.com/cars/fusion/
Tyle, że z "naszego" Fusiona to ma tylko