warta wykopu codzienność i przeciętność? bez jaj ! :P rozumiem gdyby laska spala pod krzesłami co jest niecodzienne ale to co przedstawia zdjęcie widzę (widziałem) co najmniej 3 razy w tygodniu...
"Nigdy nie rozumiałem ludzi, którzy chodzili na wykłady i (...) spali ..."
Ja też tego nie nigdy nie zrozumiem. Niby jestem wyspany, nieskacowany, po 3 kawach, a i tak co jakiś czas tracę kontrolę i budzę się jak głowa zaczyna mi opadać. Może po prostu niektórzy wykładowcy mają taki hipnotyzujący głos.
Nigdy też nie zrozumiem wykładowców, którzy przecież widzą jak studenci masowo przysypiają, a i tak nie wprowadzą żadnej dygresji, żarciku tylko
a co świry robią Wam listy na wykładach .. ;-) u nas jeden cwaniak chyba na 3 roku robił zdjęcia sali wykładowej, ale wnioskując po braku "dziwnych niespodzianek" w trakcie egzaminu, chyba nie potrafił ich 'wydobyć' z aparatu ;-)
Komentarze (17)
najlepsze
Naprawdę warte wykopu...
Przecież chyba lepiej zostać w mieszkaniu / w pracy i wykorzystać "normalniej" ten czas.. przynajmniej ja tak robiłem.
Ja też tego nie nigdy nie zrozumiem. Niby jestem wyspany, nieskacowany, po 3 kawach, a i tak co jakiś czas tracę kontrolę i budzę się jak głowa zaczyna mi opadać. Może po prostu niektórzy wykładowcy mają taki hipnotyzujący głos.
Nigdy też nie zrozumiem wykładowców, którzy przecież widzą jak studenci masowo przysypiają, a i tak nie wprowadzą żadnej dygresji, żarciku tylko
http://skroc.pl/0670
1 semestr, jeden z pierwszych wykładów:
http://www.garnek.pl/raider/3784527/wyklad1
Kolejna godzina wykładu z logiki (za obecność - 3):
http://www.garnek.pl/raider/3784526/wyklad2