tylko zaciąga dane na swoją stronę i używa cały czas tego samego ip => kilkaset userów i strona nie będzie mogła zaciągać danych, bo google ip przytnie...
Zastanawiam się co szybsze: otworzyć podlinkowaną stronę i wpisać zapytanie w pole tekstowe, czy nacisnąć [Ctrl]+[L] i wstukać to samo do paska adresu, zatwierdzając enterem... ;)
A jeszcze bardziej zastanawiam się, gdzie mi się spieszy, by "oszczędzić" pół sekundy, które "zmarnowałbym" na przeniesienie palca nad enter i naciśnięcie go. :>
Moim zdaniem jest to sposób myślenia, który należy tępić - przecież ile takie coś będzie generować ruchu!
Pomnóżmy dzienną ilość zapytań do google przez, nie wiem optymistycznie, 8 liter w szukanej frazie... niedawno na wykopie był artykuł, że jeśli nie będziemy rozsądnie używać sieci (my jako ogół internautów) to w przeciągu kilku lat globalna sieć się zapcha...
Ej no, to przykład był! Nie chodzi o JAKĄŚ fotkę z brodaczem, tylko taką, którą ja kiedyś gdzieś widziałem i mi się spodobała. Teraz jest tak, że tekst znajdę, jeśli tylko coś o nim (lub jego fragmenty) pamiętam, nad plikami dźwiękowymi Gugiel już pracuje, ale fotki dalej ktoś musi opisywać słowami.
Np. mam na swoim dysku 50 tys. zdjęć i co? Mam je wszystkie opisywać słowami kluczowymi? Za pięć lat może będę
Ale jak wpisujesz w FF w pasku szukana fraza to przechodzi do
pierwszej witryny wyników google.
Wcale niekoniecznie. Spróbuj wpisać "wikipedia" to wiadomo, wylądujesz na głównej stronie wiki - wiadomo czego szukasz. Ale wpisz sobie coś bardziej dziwnego, powiedzmy "sraka ptaka" to już wylądujesz w wynikach wyszukiwania.
Komentarze (58)
najlepsze
poza tym tam szuka w google.com a nie .pl :)
A jeszcze bardziej zastanawiam się, gdzie mi się spieszy, by "oszczędzić" pół sekundy, które "zmarnowałbym" na przeniesienie palca nad enter i naciśnięcie go. :>
Pomnóżmy dzienną ilość zapytań do google przez, nie wiem optymistycznie, 8 liter w szukanej frazie... niedawno na wykopie był artykuł, że jeśli nie będziemy rozsądnie używać sieci (my jako ogół internautów) to w przeciągu kilku lat globalna sieć się zapcha...
Jakim
klawi
szu
mówisz
?
Taką, że np. kiedyś widziałem fotkę z brodaczem w żółtej czapce i chcę ją znaleźć, a nic więcej o niej nie wiem. No i co mam robić?
na pierwszej stronie wyników:
http://images.google.pl/images?q=beard+yellow+hat
pasuje? ;)
Np. mam na swoim dysku 50 tys. zdjęć i co? Mam je wszystkie opisywać słowami kluczowymi? Za pięć lat może będę
Moim zdaniem powinni dorobić w Firefoxie taką opcję jaka jest w Operze. W pasku adresu piszemy:
g szukana fraza
i automatycznie przechodzi w wyniki wyszukiwania Google. Na pewno szybsze od podanej witryny.
można sobie dodać dict.pl i używać np. 't english_word'.
Wcale niekoniecznie. Spróbuj wpisać "wikipedia" to wiadomo, wylądujesz na głównej stronie wiki - wiadomo czego szukasz. Ale wpisz sobie coś bardziej dziwnego, powiedzmy "sraka ptaka" to już wylądujesz w wynikach wyszukiwania.