Pamiętam jak dawniej chodziłem po stronnach hobbystycznych związanych z modelami i zdjęcia ładowały się potwornie wolno a jak się załadowały to szybko zapisywałem je na dyskietce i ponownie ogladałem offline ;-) Albo hity jakimi były nagrania huta 99 z Bobkiem...
@GilbertEatingGrape: Dokladnie. Nic nie trzeba bylo rejestrowac (a przynajmniej nikt nic nie rejestrowal). A to uczucie gdy zapalala sie lampka "high speed" gdy modem dawal rade zrobic 1200 cps.... ;)
@p4trykx: Mój brat mi kiedyś przyniósł 4 gry na jednej dyskietce - a ja akurat już wtedy wiedziałem, że to niemożliwe. Oczywiście przyniósł mi cztery skróty z pulpitu. Brawo Paweł!
@drastx: pamiętam z tych czasów "trzy słowa do księdza prowadzącego" to się nosiło na dyskietkach i każdy mówił, że to właśnie jego kolega dzwonił do radia maryja
robiłem kiedyś referat i mnie połączyło przez Wyspy Cooka - za 30 min (10 impulsów) wyszło jakieś 250 pln ...nikt się nie chciał przyznać w domu po jakich stronach chodził że się dialery "zalęgły" i tylko ja miałem bana na net :-(
Komentarze (131)
najlepsze
Dobra dobra, ty się tu "modelami hobbystycznymi" nie wykręcaj ;)
ppp
dalszy opis rozbawił mnie...