mnie rozwala poczucie humoru tego Kaworu hehe w komunikatach aktualizacji ... albo te teksty w stylu "karm mnie" :D to nawet mu czasami coś przelałem na piwo, bo myślałem że to non profit całkowity, fakt faktem sukces tego projektu w dużej mierze zawdzięczają upadkowi tlena do rynsztoka, ja sam przy nim wytrwałem dłużej niż powinienem a potem szukając sensownej lekkiej alternatywy otarłem się o mirande która to nie przypadła mi do gustu
@NiTiCu: A nie ma wersji na Linuksa? Jestem zaskoczony, bo zawsze miałem wrażenie, że WTW wpisuje się w model oprogramowania "Wojującego UberUżytkownika", który używa tylko tego co
najlepsze i nie omieszka ci o tym powiedzieć, a wygląda to mniej więcej tak:
System: Linux
Przeglądarka: Opera
Odtwarzacz mp3: Foobar
Pakiet biurowy: OpenOffice
Program graficzny: GIMP
Komunikator: WTW
Gry: "Nie gram w gry" (nie dlatego, że żadne nie działają na Linuksie, ale dlatego,
@editplus: być może przy konkretnych konfiguracjach sprzętowych WTW może się wykrzaczać, do tej pory nigdy mnie nie zawiódł i nigdy się nie zawiesił więc dla mnie jest bardzo stabilny.
a dlaczego aqq jest lepsze, pomimo pamieciozernosci ? bo instalacja czegokolwiek dokonuje sie... uwaga. jednym dwoma kliknięciami w "pobierz" i "zainstaluj". program robi wszystko za Ciebie. mogę za to zapłacić większym zuzyciem zasobów...
inne bajery : rozmowa w czasie rzeczywistym, wysylanie obrazkow z konkretnych okienek (takie printscreeny) jak i wysylanie wycinkow okienek... i bardzo bardzo duzo dodatkow.
W chwili jak pojawia sie reklamy lub zawołają kasę za jakieś śmieszne licencje projekt upadnie, jest pierdyliard zamienników i jeszcze kolejny pierdyliard na pewno powstanie, nie potrzeba do tego łaski Kaworu aka mam wszystkich w dupie :) . Skoro z niego taki kozak czemu nie zaczął projektu na kickstarterze ? z prostej przyczyny takie coś każdy olałby ciepłym moczem, sprzedał farmę użytkowników i nic więcej wiec nie gloryfikujcie tego jako wielki sukces
Ja sie chcialem przerzucic na WTW z konnekta. Juz zainstalowalem program, zaczalem sobie go dostosowywac do swoich potrzeb, wtyczki etc. i nawet fajnie to wygladalo az cos sie stalo i przy probie uruchomienia pojawial sie proces wtw.exe w tle i tyle. Na dodatek proces ten obciazal 50-60% mocy procesora. Odinstalowanie i zainstalowanie ponowne nie przynioslo rezultatu. Zostalem przy konnekcie.
Komentarze (60)
najlepsze
najlepsze
i nie omieszka ci o tym powiedzieć, a wygląda to mniej więcej tak:
System: Linux
Przeglądarka: Opera
Odtwarzacz mp3: Foobar
Pakiet biurowy: OpenOffice
Program graficzny: GIMP
Komunikator: WTW
Gry: "Nie gram w gry" (nie dlatego, że żadne nie działają na Linuksie, ale dlatego,
Wybacz WTW, jesteś u mnie na komputerku od 2 lat, natomiast jeśli reklamy zaczną się rozrastać - rozstaniemy się.
a dlaczego aqq jest lepsze, pomimo pamieciozernosci ? bo instalacja czegokolwiek dokonuje sie... uwaga. jednym dwoma kliknięciami w "pobierz" i "zainstaluj". program robi wszystko za Ciebie. mogę za to zapłacić większym zuzyciem zasobów...
inne bajery : rozmowa w czasie rzeczywistym, wysylanie obrazkow z konkretnych okienek (takie printscreeny) jak i wysylanie wycinkow okienek... i bardzo bardzo duzo dodatkow.
do wtw byly trzy podejscia. dawno
Zapraszam do dyskusji :D