Jak kupić atrapę iPhone 4S za 2400 zł w sklepie - czyli oszustwo...
Nawet nie wiem od czego zacząć powiem szczerze... Ta cała sytuacja jest dla mnie tym bardziej ciężka iż naprawdę sporo czasu oszczędzałem na ten telefon... Wielokrotnie słyszałem o kupnie "cegły" za pośrednictwem Allegro...
masterpiece z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 199
Komentarze (199)
najlepsze
Trzeba zapytać u źródła: @ostr:
2. Nie ma tu znaczenia czy sprzedawca o wadach nie wiedział.
3. Jeżeli wiedział to ma odpowiedzialność karną z tytułu oszustwa ( w tym wypadku - chodzi o zafoliowanie przedmiotu a więc wprowadzenie w błąd co do stanu rzeczy przypisując
ktos kogos oszukal i jezeli chcemy byc obiektywni to nie mozemy wykluczyc tego, ze gosc sam podmienil ten telefon na atrape a teraz chce wyludzic pieniadze lub znieslawic firme. szczegolnie zwracalbym uwage na ten drugi powod, bo konkurencja wsrod takich firm jest bardzo duza a ewentualne 2400 zl straty to nie jest duza kwota jak na usuniecie konkurenta z rynku. w
@muchabzz: Z tego akurat "człowiek" mógłby łatwo się wywinąć. W prawie cywilnym jest coś takiego jak "błąd" przy zawieraniu umowy cywilnoprawnej. A to klasyczny jego przypadek.
?
Prawie rok temu, również po długim oszczędzaniu i wakacyjnej wypłacie, kupiłem na aukcji w internetach używanego iPhona 4 za 1600 zł. Stan idealny, tylko simlock na angielskie orange. Pomyślałem, że trochę się pobawię, zrobię jailbreak, zdejmę blokady i będzie po sprawie. Oczywiście nie mogło być tak wesoło. Jailbreak za nic nie chciał wejść, zbyt świeży soft. Myślę - trudno, trzeba będzie kupić turbo sim'a. Allegro -
Oj zdziwiłbyś się. Miałem nieprzyjemność kupić w komisie, gdzie właściciel (Przemysław Artwik, Inowrocław, komis, telefony - niech Google się pożywi) bezczelnie wystawiał fałszywe gwarancje, zaniżając dodatkowo wiek telefonu - osobiście je podrabiał.