Dokładnie 5 kwietnia 1987 wyemitowano pierwszy odcinek "Married with children" na kanale Fox. Jak dotąd nie udało się nakręcić lepszego serialu komediowego.
Oglądałem ten serial do obiadu na Polsacie około 15 i było dużo śmiechu, a teraz o tej porze lecą Durne Sprawy. Nawet się nie chce odpalać TV, mam tylko do konsoli.
Kiedyś nienawidziłem tego serialu. Wydawał się prostacki, głupi, mało śmieszny. Niedawno obejrzałem wszystkie odcinki i teraz wiem, że serial jest zajebiście przemyślany, śmieszne gagi, powalające teksty i bardzo dobra gra aktorska same go Ala jak i reszty rodzinki.
Z dzieciństwa pamiętam ten serial, chodząc do 2-3 klasy podstawówki posiadałem z kolegą własnoręczne koszulki "Antybab". Zawsze pośpiech na kolejny odcinek, dopiero, po wielu (no może, aż tak wielu) oglądając całą serie odcinek po odcinku zrozumiałem jakąś inną istotę tego humoru.
- Riposty i teksty Ala są dla mnie nie do pobicia (gratuluję scenarzystom)
Komentarze (120)
najlepsze
Zdobył cztery przyłożenia w jednym meczu
łezka nostalgii spoczywa w kąciku mego oka.
Do Świata według Bundych trzeba dorosnąć.
Komentarz usunięty przez moderatora
- Riposty i teksty Ala są dla mnie nie do pobicia (gratuluję scenarzystom)
- Wszelkie podteksty zawarte w dialogach
Ehh..
http://en.wikipedia.org/wiki/Buckingham_Fountain