Oszałamiający wpływ kabla zasilającego za 3500zł na jakość dźwięku
Jak za dotknięciem zaczarowanej różdżki scena dźwiękowa odjeżdża o dobrych kilka metrów. W pierwszej chwili wrażenie jest tak zaskakujące, jakby słuchacz dostał w gratisie od developera jeszcze kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt metrów kwadratowych z przeznaczeniem na pomieszczenie odsłuchowe...
alterego z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 390
Komentarze (390)
najlepsze
@Bartholomew: Prawdziwy audiofil nigdy się nie poddaje. Walka o to, aby w końcu usłyszeć jak drugiemu skrzypkowi od lewej w trzecim rzędzie wszy na głowie harcują, będzie trwać póki mu sił i kasy starczy. Jak do tego potrzeba węgla z Australii, to będzie węgiel z Australii.
@steemm:
I to jest właśnie rynek w który trzeba wchodzić! Skoro za kabel zasilający można zgarnąć kilka tysięcy złotych to ile można by wziąć za audiofilską instalację w domu? Audiofilskie przyłącze, złącze kablowe, kable zasilające? A co mi tam... audiofilski transformator i cała rozdzielnia SN/nN! A na specjalne zamówienie: Audiofilska Elektrownia!!!
To jest biznes, ale jakieś tam kabelki.
To sie nazywa voodoo audio
ten artykuł powinien ukazać się w nowym numerze MURATORA:)
Się zaplątał z tymi kablami :)
Może później, jak będzie mi się chciało to zbiorę najlepsze tłumaczenia, czemu test ABX nie wyszedł. :)
http://www.audiostereo.pl/slepe-testy-kolejny-audiofilski-mit_57461.html
http://www.audiostereo.pl/dlaczego-testy-abx-nie-sa-najlepsze-do-testowania-audio_60356.html
Zwróć uwagę, że rozmawiamy tu o kablach zasilających. Kablach, które z jednej strony podłączone są do urządzenia, a z drugiej