Powiedziałbym, że to przodek magnetofonów szpulowych, które dopiero można określić mianem przodka kaset. Szpulowce, podobnie jak tefifon, wymagały ręcznego ułożenia taśmy w mechanizmie odtwarzającym (rolki i głowica), a kasetę wkładało się w kieszeń i można było słuchać.
Komentarze (5)
najlepsze