Ukradł numery IP - policja złapała nastoletniego hakera
Z dotychczasowych ustaleń policji wynika, że skradzione numery IP nie umożliwiły hakerowi dostępu do danych klientów zawartych na ich prywatnych komputerach. Wykluczono, by złodziej mógł poznać np. numery kont bankowych czy hasła, zapisane na twardym dysku - uspokaja "Dziennik Polski". (PAP)
![dramat](https://wykop.pl/cdn/c3397992/dramat_1,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 13
Komentarze (13)
najlepsze
?!
Aż strach pomyśleć ile błędnych informacji ludzie wynoszą z takich portali, bo co to IP większość osób (w internecie) wie, ale co w przypadku jakichś "niszowych" tematów, np. prawo?
Zwykle nie, ale niektóre sieci są zabezpieczone poprzez jedynie sprawdzanie kombinacji IP+MAC.
Chłopakowi można co najwyżej postawić zarzut o podszywanie się pod innych użytkowników w celu uzyskania nieautoryzowanego dostępu (to przecież prawie to samo co pójść do sklepu i powiedzieć "tak, mam 18 lat. Sprzedajcie mi piwo" nie udowadniając niczego żadnym papierkiem). Swoją drogą co za pacan zabezpiecza sieci tylko filtrowaniem MACów?!? Pewnie był to WEP + MAC,