@Hebanitoman: Byłem, polecam każdemu w każdym wieku! Naprawdę ogromna frajda, jest się oprowadzanym przez niewidomego przewodnika po specjalnie zaaranżowanych pomieszczeniach. No i wiadomo, totalna ciemnica - musisz wszystko obczajać za pomocą dotyku/węchu. Niesamowite jest to jak szybko organizm się adaptuje, ja już po kilkunastu minutach np. byłem w stanie precyzyjnie wskazać na której godzinie znajduje się źródło dźwięku :)
@starface: Ubiegłeś mnie ;) Też byłem, inaczej bym nie wrzucał. Naprawdę warto, często nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak trudno jest żyć bez wzroku. Poza tym - wystawa jest zdecydowanie "dostosowana" do ludzi widzących - gdyby faktycznie przedstawiała świat, z którym na co dzień muszą się zmierzyć niewidomi, praktycznie wszyscy wychodziliby z rozbitymi głowami, siniakami i krwią lecącą z nosa, po wielokrotnych zderzeniach z przedmiotami życia codziennego.
Komentarze (16)
najlepsze
No i jeszcze coś podobnego:
http://www.darkrestaurant.pl/
Tym razem szama po ciemku :).
Dobrze byłoby obowiązkowo