#zenadanadzis #cebula #gdansk #trojmiasto

Zakupy w Biedronce. Nagle słyszę Peję, jakiś kawałek z Tede chyba, a wraz z nimi zbliża się on. Definicja gibania się jak #!$%@? rezus, wysoki, chudziutki dres z młodszym bratem, jeden z tych, co lepę na mordę by każdemu sprzedawał, odstające uszy i twarz typowego patusa.

Koleś łaził po Biedronce, robił zakupy i słuchał Rycha. Nie ma to jak kupowanie ziemniaków z soundtrackiem MÓJ RAP, MOJA RZECZYWISTOŚĆ XD