Mam 20 lat, a moim marzeniem jest skończenie studiów i w końcu rozpoczęcie pracy w zawodzie.
Jestem strasznie sfrustrowana faktem, że nie umiem jeszcze wystarczająco tyle ile powinnam, że moją praca jest stanie na kasie,a nie jakieś poważne zajęcie.
czasem sobie myślę, że jestem jakaś bardziej dojrzała niż powinnam, moi rówieśnicy myślą w tym momencie co będą pić w weekend, a ja tylko myślę o tym, że chciałabym mieć lepszą pracę i
@coffeinaddict:
Pamiętaj tylko, że liczy się nie to, o czym marzysz, co Cię frustruje, na jakie imprezy NIE chodzisz czy jak bardzo myślisz o tym, co zrobić, by się podszkolić i mieć lepszą pracę. Liczy się to, co robisz. W szczególności: robisz w kierunku uzyskania tej lepszej pracy. Tego w poście nie napisałaś, więc nie jest to jednoznaczne.

Jeśli faktycznie masz dobry, realny cel i go stopniowo realizujesz konkretnymi działaniami,
  • Odpowiedz