#!$%@?
Stoję w kolejce w tesco żeby sobie prawilnie masełko orzechowe i browarka kupić; troszkę taki #!$%@?, bo locha przede mną zajęła całą taśmę, taśmę całą zakupami #!$%@?ła, a tu podbija taki jakiś colo i mówi do kasjerki:
-Jest maszyna?
Ja sobie myślę wtf, ale kasjerka nie usłyszała
-Słucham?
-Jest maszyna?
Kasjerka usłyszała i też wtf, ale chyba nie dowierza
-Proszę?
-Maszyna jest?
I #!$%@? sie uśmiecha od ucha do ucha, zęby
Stoję w kolejce w tesco żeby sobie prawilnie masełko orzechowe i browarka kupić; troszkę taki #!$%@?, bo locha przede mną zajęła całą taśmę, taśmę całą zakupami #!$%@?ła, a tu podbija taki jakiś colo i mówi do kasjerki:
-Jest maszyna?
Ja sobie myślę wtf, ale kasjerka nie usłyszała
-Słucham?
-Jest maszyna?
Kasjerka usłyszała i też wtf, ale chyba nie dowierza
-Proszę?
-Maszyna jest?
I #!$%@? sie uśmiecha od ucha do ucha, zęby
Od dawna nie mam już co oglądać, bo seriale wychodzą raz na tydzień a jakichś zajebistych filmów teraz nie widać. I od pewnego czasu planowałem sobie obejrzeć cokolwiek byle zamulić pałe przed komputerem, pobrzdęgać na gitarze i spokojnie spędzić wieczór. Padło na Harrego Pottera i Zakon Feniksa (nie oglądałem pare lat więc stwierdziłem że w sumie spoko będzie sobie przypomnieć). I pare
Jeśli kupisz np. jakieś auto, to nagle w pobliżu takich aut robi się więcej, po prostu bardziej zwracasz na to uwagę.