Wszystko

Wszystkie

Archiwum

pluszak_sruszak
pluszak_sruszak
  • 0
Cześć Mirki,

buduję sobie gravela mając szosę B'Twina na Ultegrze r8000. Ramęi koła Botwina sprzedam ale Ultegry szkoda.

Niestety Botwin jest na hamulcach mechanicznych, a ja do ramy grejvela potrzebuję tarczowych.

Mam dwie drogi: albo przełożyć wszystko i dokupić zaciski Spyre (~600zł) albo dołożyć klamkomanetki i zaciski GRX600/400 (~2400zł).

Pytania brzmią: czy w pierwszej opcji jest cuś lepszego niż Spyre? Czy w tej drugiej opcji GRX zagra z Ultegrą? Jest jakaś tabela
4x80
4x80
  • 1
a ja do ramy grejvela potrzebuję tarczowych.


@pluszak_sruszak: Mam starą szosę na hamulcach shimano 451 na oponach 35mm więc do tego nie potrzeba tarczowtch.

nie wiem czy ultrgra obsłuży kasetę 34t,


@kotostrupoo: Mam przerzutkę R7000 SS z kasetą 11-36 więc długi wózek powinien starczyć na 11-40 czy nawet 11-42.
CebulaCzosnek
CebulaCzosnek
  • 2
Po dwóch miesiącach bezowocnych poszukiwań roweru szosowego dla mnie wpadłem na pomysł żeby samemu coś złożyć. Plan jest taki:

1. Kupię ramę + widelec karbon.

2. w tym roku zrobię z niego ostre koło.

3. w następnych latach jak hajs się będzie zgadzał rozbuduję do szosy.

4. Profit?? (nie sondze)

Z moich obliczeń wynika, że w tym roku powinienem się zmieścić w 1500 bez problemu z używaną ramą. Dalej to koszt zakupu
h.....r
h.....r
  • 1
@CebulaCzosnek: miałem podobny dylemtat. kupiłem kiedyś starą szosę (80lata, stal, ciężka krowa). na początku singiel, potem ostre koło. im więcej jeździłem tym bardziej chciałem się tego pozbyć :D ustaliłem budżet na 1500zł i też chciałem kupić jakiś frameset, złożyć na tym lekkie ostre a w nast sezonie rpzerobić na szosę. Tyle, że w takim budżecie koszt części sprawia, że nie opłaca się składać samemu rowerka. Chyba, że masz cierpliwość żeby wyrwać